Postawiono zarzuty szefowi Amber Gold
Postawiono zarzuty prezesowi Amber Gold – poinformował w piątek Prokurator Wojciech Szelągowski z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Treść zarzutów zostanie podana po przesłuchaniu Marcina P.
Szef Amber Gold pojawił się w prokuraturze w towarzystwie adwokata; nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na zlecenie gdańskiej prokuratury, w czwartek od rana prowadzili przeszukania w pomieszczeniach spółek i innych obiektów mających związek z Amber Gold. Jak poinformował rzecznik ABW Maciej Karczyński zabezpieczono m.in. dokumentację finansową oraz złoto.
Tymczasem jeden z portali już podaje, że ilość odnalezionego złota nie odpowiada ilości, którą – według własnych deklaracji – miał posiadać Marcin Plichta. Ponadto Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ wszczął postępowanie dotyczące wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego spółek, w których członkiem zarządu lub członkiem rady nadzorczej jest Marcin Plichta, prezes Amber Gold.
Jednak jak mówi Stanisław Piotrowicz, wiceprzewodniczący sejmowej komisji Sprawiedliwości i praw człowieka, takie działania są spóźnione dodał, że w tej sprawie zabrakło prewencji. W sprawie Amber Gold posłowie opozycji domagają się powołania Komisji Śledczej. Stanisław Piotrowicz wyjaśnił, że jej powołanie jest konieczne ponieważ instytucje państwa nie wywiązują się ze swoich obowiązków.
„Organy ścigania, służby specjalne w tym również i sąd zawiodły jeśli chodzi o rejestrację spółki. A skoro te instytucje zawiodły to jest potrzebna komisja śledcza”- powiedział Stanisław Piotrowicz.
Powołania sejmowej komisji domaga się PiS, SP oraz SLD. Ruch Palikota nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Wypowiedź Stanisława Piotrowicza:
RIRM