Posłowie przeciw zmianom dot. państwowych lasów
Sejm nie przyjął w nocy zmian w konstytucji dotyczących Lasów Państwowych.
Zmiany miały rzekomo chronić lasy przed przekształceniami własnościowymi z wyjątkiem uzasadnionego celu publicznego.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości alarmowali, że proponowane zapisy niedostatecznie zabezpieczają lasy przed prywatyzacją i domagali się ich całkowitej ochrony. Wszystkie propozycje PiS-u zostały jednak odrzucone, w tym ta przedstawiana przez posła Dariusza Bąka.
– Zgłaszamy poprawkę do konstytucji, żeby w jednoznaczny sposób określić swoje stanowisko, a mianowicie: lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym. Bez żadnych ozdobników, bez uzależniania tego zapisu od zwykłej ustawy, co proponuje PO i PSL. Funkcjonariusze partyjni PO i PSL, w takich okolicznościach, jak widzieliśmy na sali, zmieniają konstytucję, mącą – mówił poseł Dariusz Bąk.Koalicja PO-PSL proponowała zapis, zgodnie z którym lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegałyby przekształceniom własnościowym z wyjątkiem uzasadnionego celu publicznego.
Były minister środowiska i poseł Jan Szyszko stwierdził, że bez dodatkowych modyfikacji proponowana zmiana to „rozmiękczanie” konstytucji.
– W tej chwili, żeby zmienić i dobrać się do lasów, potrzeba 2/3 głosów w Sejmie. Tą zmianą w konstytucji doprowadzamy do tego, że jednym głosem można określić co to jest cel publiczny. Cel ten jest wymieniony m.in. w ekspertyzach. Jest to zamach na Polskie Lasy Państwowe. Jest to niszczenie Polskich Lasów Państwowych. W związku z tym mam pytanie: dlaczego to robicie? Dlaczego po raz kolejny dobieracie się do tego, co jest świętą własnością całego narodu? Prawo i Sprawiedliwość nie może pozwolić na to, żeby w ten sposób niszczyć konstytucję. Będziemy głosowali przeciw – podkreślił poseł Jan Szyszko.W głosowaniu za niebezpieczną zmianą dot. Lasów Państwowych opowiedziało się 291 posłów, 150 było przeciw; do większości konstytucyjnej zabrakło pięciu głosów.
RIRM