Posłowie debatują nad nieprawidłowościami w SKOK-u Wołomin
Jeżeli najwyższe osoby w państwie uważają, że rozwiązanie WSI jest błędem i należy chronić jej członków, to w efekcie powstają środowiska przestępcze, które żerują na społeczeństwie – mówi poseł Antoni Macierewicz. Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, likwidator WSI, odniósł się do nieprawidłowości w SKOK–u Wołomin.
Sprawa powiązania prezydenta Bronisława Komorowskiego z tą placówką jest przedmiotem rozpoczynającego się właśnie posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej.
W styczniu br. sąd ogłosił upadłość SKOK-u Wołomin. Wcześniej prezes i wiceprezes placówki usłyszeli zarzuty działania na szkodę firmy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Poseł Antoni Macierewicz mówi, że wcześniej ci ludzie byli chronieni przez najwyższe instytucje państwowe.
– Należy raz jeszcze podkreślić, że Kasa Krajowa, pan prezes Grzegorz Bierecki już w połowie 2012 roku skierował do Komisji Nadzoru Finansowego informacje o zagrożeniach i nieprawidłowościach w SKOK–u Wołomin, a KNF nie reagowała. Chroni się więc te grupy przestępcze, a następnie szuka kozła ofiarnego. Temu sprzyjają też nadzieje, że będzie można to wykorzystać w kampanii wyborczej i dodatkowo uderzyć w bardzo ważny sektor finansowy, niezależny od banków zagranicznych, od finansjery związanej z establishmentem i z międzynarodowymi układami – zaznacza poseł Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz nawiązał w ten sposób do medialnych doniesień dotyczących twórcy Krajowej SKOK.
RIRM