Poseł Zbigniew Gryglas odszedł z Nowoczesnej
Poseł Zbigniew Gryglas odszedł z Nowoczesnej. We wspólnym oświadczeniu z przewodniczącym partii Ryszardem Petru podkreślił, że powodem są znaczne rozbieżności merytoryczne między poglądami posła a linią programową partii.
Chodzi m.in. o kwestie dotyczące wizji państwa, społeczeństwa, gospodarki, a także światopoglądu. Teraz klub Nowoczesna liczy 26 posłów.
Poseł Janusz Szewczak z PiS zauważył, że od początku kadencji poseł Zbigniew Gryglas pozytywnie wyróżniał się na tle swojej partii.
– Widocznie poseł Gryglas jest nie tyle nowoczesny, co normalny, tradycyjny i konserwatywny w poglądach. W debatach wyróżniał się swoimi wypowiedziami. Były one stonowane, poważne, a nie chamskie i agresywne. Nie atakowały one w sposób totalny. Jest to rozważny człowiek z życiowym doświadczeniem i kulturą osobistą, co widać. To jest początek końca tej formacji. Nowoczesna zawiodła. Do tego dochodzi kabaretowa postać przewodniczącego i niezwykła skala agresji. To wszystko pokazuje, że ta formacja nie ma szans – powiedział Janusz Szewczak.
Poseł Zbigniew Gryglas, który pełnił funkcje sekretarza klubu N., podczas kadencji pracował m.in. nad ustawą o repatriacji, a w medialnych wypowiedziach opowiadał się przeciwko postulatom N. dotyczącym zalegalizowania związków partnerskich.
We wrześniu br. został natomiast ukarany naganą w związku z wystąpieniem na posiedzeniu Sejmu w opasce Narodowych Sił Zbrojnych.
Poza tym w ostatnim czasie komentowano sprawę zmiany przypinki na jego marynarce; poseł Zbigniew Gryglas z logo partii zamienił ją na znaczek z orłem.
RIRM