Poseł Macierewicz: Prokuratura powinna odpowiedzieć na wiele kluczowych pytań

Członkowie parlamentarnego Zespołu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Smoleńskiej, będą dziś pytać prok. ppłk Karola Kopczyka odnośnie próbek przywiezionych ze Smoleńska.

Ppłk Kopczyk, główny referent śledztwa smoleńskiego, który kierował czynnościami w Smoleńsku, został zaproszony na dzisiejsze posiedzenie parlamentarnego zespołu.

Poseł Antoni Macierewicz, zwraca uwagę, że prokuratura powinna odpowiedzieć na wiele kluczowych pytań. Nie mamy pewności, czy przywiezione ostatnio z Rosji próbki są tymi, które pobrano na przełomie września października ub. r. i pozostawiono z niewiadomych powodów w Rosji.  Chcemy zapytać po raz kolejny dlaczego nie pozwolono, by przy pobieraniu próbek byli obecni przedstawiciele i eksperci wydelegowani przez rodziny ofiar – mówi poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu.

– Chcielibyśmy poprosić ppłk Kopczyka o to, żeby wreszcie zaczęły panować jakieś cywilizowane normy. Tak, żeby rodziny miały prawo do tego, by ich ekspert towarzyszył badaniom. Chcielibyśmy zapytać: dlaczego nie pobrano materiałów związanych z tym, co się dzieje z materiałami wybuchowymi po eksplozji? Dlaczego nie zbadano śladów po eksplozyjnych; są specjalne urządzenia, których niestety nie zabrano. W związku z tym tych danych nie będzie. Chcielibyśmy się też dowiedzieć, czy zbadano te szczątki samolotu, które  zostały odnalezione 2 miesiące temu w jednym z baraków. Byłoby dobrze, gdyby te szczątki zostały przebadane również pod kątem obecności materiałów wybuchowych – powiedział Antoni Macierewicz.

Przewodniczący parlamentarnego zespołu, nie ukrywa, że liczy na obecność ppłk Kopczyka, jednak w przypadku jego nieobecności ważne pytania i tak padną. A odpowiedź na nie jest obowiązkiem odpowiedzialnych za badania organów państwowych – dodaje poseł.

– Mamy nadzieję, że tym razem prokuratura podejdzie poważnie do tych badań. Zaprosiliśmy ppłk Kopczyka, jeśli nie będzie chciał  to nie przyjdzie. To jest jego dobra wola i jego odpowiedzialność za prowadzone śledztwo. My jesteśmy zawsze otwarci i chętnie się z nim spotkamy. Jeżeli odmówi to trudno. Będzie nam przykro, ale i tak pytania zostaną publicznie zadane. A my będziemy liczyć na publiczną odpowiedź – zaznaczył poseł Antoni Macierewicz.

RIRM