Polska zbuduje barierę zapobiegającą przemieszczaniu się dzików
Na wschodniej granicy Polski powstanie zapora przed dzikami. Takie działanie umożliwi przyjęty wczoraj przez rząd projekt specustawy, która ma pomóc w zwalczaniu w naszym kraju wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Powodem przygotowania zapory były przypadki tej choroby, które stwierdzono w pobliżu Warszawy. Nowe przepisy wprowadzą także zmiany w Prawie łowieckim dotyczące polowań na obszarach chronionych.
Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Rafał Romanowski mówi, że najpoważniejszym zagrożeniem w ASF są dziki, które przenoszą wirusa, oraz czynnik ludzki.
Wskazuje, że nowe ogniska mogą być m.in. spowodowane przez osoby z Białorusi i Ukrainy, które wyrzucają w Polsce odpadki żywnościowe.
– Nie chcemy już na chwilę obecną tak bardzo stwierdzać na 100 proc., ale nie ukrywam, że poprzez casus czeski, jak również i to dochodzenie, które jest prowadzone u nas, swobodny wjazd do strefy Schengen obywateli ukraińskich, jak również i obywateli białoruskich, gdzie ASF praktycznie nie jest kontrolowany, możemy mieć podejrzenia, że odpadki żywnościowe, które właśnie są wyrzucane przez obywateli ukraińskich, którzy w okolicy Warszawy intensywnie podejmują pracę, mogą być źródłem przeniesienia ASF w okolice Warszawy – zaznacza Rafał Romanowski.
Budowę zapory, która będzie miała ponad 1000 km, zaplanowano na lata 2018-2021. Dla realizacji tej inwestycji potrzebna jest specjalna uchwała Rady Ministrów.
Konieczny będzie też projekt specustawy, która będzie regulowała wszelkie problemy prawne, takie jak wywłaszczenia czy wypożyczenie gruntu pod inwestycje.
RIRM