Z. Krasnodębski o sytuacji w Niemczech: Być może mamy taki koniec epoki
Być może mamy do czynienia z takim końcem epoki – w ten sposób wiceszef Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski (PiS) odniósł się w poniedziałek do sytuacji w Niemczech i trwającego kryzysu rządowego. Ocenił, że niemiecka koalicja rządząca jest „bardzo słaba”.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel (CDU) przeprowadzi w poniedziałek po południu rozmowy ostatniej szansy z szefem MSW Horstem Seehoferem. Ten skonfliktowany z kanclerz w sprawie migracji lider bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) zaoferował wcześniej złożenie rezygnacji z obu funkcji. CSU wraz z Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU) i socjaldemokratami z SPD tworzy w Niemczech koalicję rządzącą.
Zdaniem wiceszefa PE doniesienia te pokazują, że koalicja w Niemczech jest „bardzo słaba”.
„Przypomnijmy sobie, jak długo trwały rozmowy, żeby ten rząd utworzyć” – mówił w TVP 1. W jego ocenie w Niemczech obecnie trwa „kryzys rządowy”.
Na uwagę, że Seehofer „nie jest zadowolony” z niemieckiej polityki migracyjnej, Krasnodębski odpowiedział, że „wszyscy teraz mówią o ochronie granic, odsyłaniu”.
– Czasy kultury, gościnności, „Willkommenskultur” są zamierzchłe już, nikt prawie nie pamięta – ocenił wiceszef PE.
Dodał, że dziwił się, gdy CSU poparło kanclerz Niemiec Angelę Merkel w ostatnich wyborach.
– Rozbieżności ideowe, polityczne były ogromne. Ja się dziwię, że ona (Merkel) się zdecydowała jednak kandydować, bo mogła odejść w inny sposób – dodał Zdzisław Krasnodębski.
Według polityka odejście Merkel jest „rzeczą pewną”, a teraz „przeżywamy jej schyłek”. Stwierdził również, że kanclerz jest „czynnikiem kryzysu” w Niemczech.
Zdzisław Krasnodębski podkreślił, że – poza rządowym – w Niemczech widać oznaki „jeszcze głębszego kryzysu”.
– Być może mamy do czynienia z takim końcem epoki – stwierdził polski polityk.
O możliwości podania się do dymisji Seehofer poinformował na zakończenie odbywającego się w niedzielę w Monachium spotkania kierownictwa bawarskiej partii. Jak twierdzi niemiecka prasa, podczas nocnych rozmów wysocy rangą przedstawiciele CSU próbowali go jednak odwieść od takiego kroku.
W ciągu trzech dni od poniedziałkowego spotkania z Merkel w Berlinie Seehofer ma ogłosić swoją ostateczną decyzję czy dalej będzie szefem MSW i CSU. Niemiecka prasa opisuje to spotkanie jako „rozmowy ostatniej szansy”.
W poniedziałek rano Seehofer potwierdził, że zaoferował rezygnację z szefowania MSW i CSU. Zaznaczył, że CSU „chce podjąć próbę znalezienia porozumienia w kluczowej sprawie zawracania ludzi z niemieckiej granicy”.
– Wszystko pozostałe zostanie zadecydowane później – zasygnalizował niemiecki dyplomata.
PAP/RIRM