Warszawa: uczczono miesięcznicę smoleńską

W Warszawie odbyły się społeczne obchody w przededniu Narodowego Święta Niepodległości organizowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Połączono je z obchodami miesięcznicy smoleńskiej.  W wydarzeniu udział wzięli m.in. premier RP Beata Szydło i prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński.

Uroczystości rozpoczęły się poranną Mszą Św. w warszawskim Kościele Seminaryjnym. Eucharystia sprawowana jest co miesiąc w intencji ofiar katastrofy TU-154M pod Smoleńskiem.

Wieczorem Mszę św. sprawowano natomiast w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Jej proboszcz ks. Bogdan Bartołd w homilii nawiązując do Święta Niepodległości przywołał słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że nie może być sprawiedliwej Europy bez niepodległej Polski na jej mapie.  Kapłan zwrócił też uwagę, że w bolesną historię naszej ojczyzny wpisuje się tragiczne wydarzenie z 10 kwietnia 2010 r.

– Gdy powierzamy nasze siostry i naszych braci, którzy zginęli pod Smoleńskiem, i dzisiaj, gdy modlimy się w intencji naszej Ojczyzny, zadajemy sobie pytanie: czy czujemy się odpowiedzialni za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. Bo to imię określa nas wszystkich. Może zazdrościmy Francuzom, Niemcom, czy Amerykanom, że ich imię nie jest związane z takim kosztem historii; że szybciej odzyskali wolność, podczas gdy nasza polska wolność tak wiele kosztuje. Ale Papież przypominał (…): „Nie pragnijmy takiej Polski, która by nic nie kosztowała”. Polski, w której inni by za nas decydowali. Polski, w której nie byłoby miejsca dla znaku krzyża – mówił ks. Bogdan Bartołd.

Po Mszy św. z Archikatedry przed Pałac Prezydencki wyruszył Marsz Pamięci. Później jego uczestnicy udali się na plac Piłsudskiego, gdzie złożono kwiaty przed pomnikiem marszałka i przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Święto Niepodległości 11 listopada parlamentarzyści i kierownictwo PiS tradycyjnie będą obchodzić w Krakowie.

RIRM