[TYLKO U NAS] Jan Mosiński: Rozprawa ws. Lutosławskiego 9 – dotychczas najtrudniejsza

Wczorajsza rozprawa była w moim przekonaniu najtrudniejszą dotychczas przeprowadzoną przez komisję weryfikacyjną. Z jednej strony, ogrom tragedii ludzi, a z drugiej strony, wyjaśnienia właścicielki, które nie współgrały z materiałem dowodowym – podkreślił Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz członek komisji weryfikacyjnej, podczas dzisiejszych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Wielokrotnie podnoszony czynsz, zastraszanie, obrażanie, bicie starszych i chorych osób – o tym w swych zeznaniach mówili byli lokatorzy kamienicy przy ul. Lutosławskiego 9 na czwartkowym przesłuchaniu komisji weryfikacyjnej [czytaj więcej]. 

– Wczorajsza rozprawa była w moim przekonaniu najtrudniejszą dotychczas przeprowadzoną przez komisję weryfikacyjną. Z jednej strony, ogromne napięcie, ogromne emocje. Zeznania lokatorów składane pod przysięgą pokazywały ogrom tragedii ludzi, którzy może byli niezaradni (zmarły pan Orłowski), ale też lokatorów, którzy opuścili kamienicę, bo nie mogli wytrzymać napięcia między właścicielem a lokatorami, czy też – jak zeznawali – bycia świadkami pobić pana Orłowskiego. Z drugiej strony, wyjaśnienia właścicielki, które – z całym szacunkiem – nie współgrały z materiałem dowodowym – powiedział Jan Mosiński.

Członek komisji weryfikacyjnej wskazał, że ma wiele pretensji do policji i prokuratury. Państwo w tamtym czasie nie stanęło na wysokości zadania – dodał.

– Skoro policja wielokrotnie podejmowała interwencje na wniosek lokatorów czy właścicielki, to wystarczyło, aby wprowadzić działania, które powstrzymałyby napięcie i eskalacje tego wszystkiego. Prokurator w ciągu kilku dni umarza postępowanie (…). Państwo nie zdało egzaminu, nie zdało egzaminu również m.st. Warszawa. Biorąc pod uwagę kontekst historyczny, kamienica była zburzona w ponad 60 proc., więc powinna być w zasobach Skarbu Państwa, a nie powinna być zwrócona właścicielom. To wszystko będzie badane – zaznaczył gość Radia Maryja.  

Coraz głośniejsze stają się sygnały dochodzące z innych miast, gdzie również miały miejsce nieprawidłowości przy reprywatyzacji.

– W innych miastach były to raczej decyzje sądowe i tutaj nasza jurysdykcja nie sięga. Nie ma, co prawda, rozwiązania problemów w projekcie dużej ustawy reprywatyzacyjnej, ale myślę, że Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro może wykorzystać pewne instrumenty, tak, jak uczynił to już w Krakowie powołując zespół prokuratorów, którzy badają tam „dziką reprywatyzację”, tak być może będzie również w innych miastach. Osobiście jako poseł będę chciał zadać kilka pytań dotyczących wszystkich prokuratorskich umorzeń, które miały miejsce w Kaliszu na początku lat 90. Jest tu wiele ciekawych zjawisk, gdzie być może należałoby ponownie wzbudzić śledztwa i przyjrzeć się temu procederowi – poinformował Jan Mosiński.

Poseł dodał, że podpisana przez Prezydenta RP ustawa o komisji weryfikacyjnej pozwoli na przyspieszenie prac. Zostały także podniesione górne limity grzywien i kar finansowych za niestawiennictwo przed komisją. W przypadku uporczywego odmawiania stawiennictwa przed komisją weryfikacyjną – będzie możliwość zwrócenia się do odpowiednich organów, aby taka osobę doprowadzić na przesłuchanie.

Cała rozmowa z posłem Janem Mosińskim jest dostępna [tutaj].

 RIRM