[TYLKO U NAS] Z. Ziobro: Zbadamy odpowiedzialność karną tych, którzy przyczynili się do wydania niesłusznego wyroku
Z całą pewnością jest to dramat tego człowieka, tym bardziej, że osoby skazane za takie przestępstwa nie są traktowane zbyt dobrze w więzieniu. Dziś mogę powiedzieć, że podjąłem decyzję, która ma na celu zbadać odpowiedzialność karną tych, którzy dopuścili się błędów i zaniechań – powiedział w „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Odniósł się w ten sposób do sprawy niesłusznie skazanego na 25 więzienia Tomasza Komendy.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że przełomem w sprawie okazała się interwencja jednego z prokuratorów, który dopatrzył się nieprawidłowości w materiale dowodowym i postanowił przeprowadzić kolejne śledztwo.
– To, co udało się poprawić, kiedy przejąłem Ministerstwo Sprawiedliwości, to zmiany w prokuraturze. Choćby dziś, na konferencji prasowej, mogłem przedstawić prokuratora, który zajął się sprawą pana Komendy. W latach 90. niezwykle brutalnie została zgwałcona i zamordowana 15-latka. W 2000 roku został aresztowany, a następnie skazany za ten czyn. W 2010 roku znalazł się prokurator, który po gruntownej analizie akt, przedstawił swoim przełożonym fakt, że w więzieniu siedzi niewinny człowiek – wskazał Zbigniew Ziobro.
Niestety, nie pozwolono mu prowadzić tej sprawy
– Wręcz mu ją odebrano. Kiedy połączyliśmy urząd ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego zapukał do drzwi Prokuratora Krajowego i przedstawił mu tę sprawę. Ten zareagował zgoła odmiennie, mianowicie postanowił wszcząć śledztwo. Dziś wiemy na pewno, że dzięki tej zmianie udało się zwrócić wolność człowiekowi, który za niewinność przesiedział w więzieniu 18 lat – powiedział Zbigniew Ziobro.
Prokurator Generalny zapowiedział, że zbadana zostanie także odpowiedzialność karna tych, którzy dopuścili się zaniechania w śledztwie i wydania niesłusznego wyroku.
– Z całą pewnością jest to dramat tego człowieka, tym bardziej, że osoby skazane za takie przestępstwa nie są traktowane zbyt dobrze w więzieniu. Dziś mogę powiedzieć, że podjąłem decyzję, która ma na celu zbadać odpowiedzialność karną tych, którzy dopuścili się błędów i zaniechań, włącznie z tym zlekceważeniem wiarygodnej informacji od osoby kompetentnej i uwolnienie osoby niewinnej – podkreślił minister.
Zdaniem ministra na sprawie zaważyło korporacyjne myślenie i chęć ochrony interesów.
– Niestety, wygrało złe myślenie, takie korporacyjne. Tak naprawdę korporacja często koncentruje się na obronie interesów grupy. Musimy myśleć w kategoriach interesu publicznego – zaznaczył Zbigniew Ziobro.
RIRM