[TYLKO U NAS] Min. J. Kwieciński o skutkach Brexitu: Najbardziej zagrożona jest branża rolno-spożywcza
Zdecydowanie najbardziej zagrożona jest branża rolno-spożywcza, czyli nasze produkty rolne, nasze produkt spożywcze, które cieszą się wielkim powodzeniem na rynku brytyjskim – powiedział w rozmowie z TV Trwam minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Jednak – jak dodał – Polska jest przygotowana na wyjście Wielkiej Brytanii z UE.
Umowa wyjścia Wielkiej Brytanii z UE zakończyła się fiaskiem. Nie oznacza to jednak, że Brytyjczycy nie opuszczą struktur Wspólnoty. Takie rozwiązanie mogłoby uderzyć w polską gospodarkę.
– Zdecydowanie najbardziej zagrożona jest branża rolno-spożywcza, czyli nasze produkty rolne, nasze produkt spożywcze, które cieszą się wielkim powodzeniem na rynku brytyjskim. Zaczęło się od tego, że Polacy tam będący chcieli kupować polską żywność, a z czasem przekonali się do niej Brytyjczycy – podkreślił Jerzy Kwieciński.
– Są to też inne branże, gdzie nasz współpraca jest ważna – elektromaszynowa, motoryzacyjna, usługi finansowe i usługi IT. To te branże, które mogą najbardziej odczuć skutki Brexitu – dodał.
Wielka Brytania to jeden z największych partnerów handlowych dla Polski.
– Dla Polski Wielka Brytania jest trzecim partnerem handlowym, mniej więcej na takim samym poziomie wymiany – ponad 12 mln euro – jak Czechy. Jest to tym bardziej ważne, że mamy nadwyżkę w tym handlu, tzn. dużo więcej eksportujemy niż importujemy – wskazał minister.
Umowa, która nie doszła do skutku zakładała tzw. miękki Brexit, znaczyłoby to, że Wielka Brytania płaciłaby składki jeszcze przez cztery lata. Wyjście bez ewentualnej umowy przekreślałoby to rozwiązanie.
– Porozumienie, które zostało wynegocjowane, zakładało to, że składki będą płacone przez Wielką Brytanię do roku 2023. Wyjście bez tej umowy oznaczałoby zwiększenie składek. Jesteśmy na to gotowi. Co więcej, już w budżecie na ten rok mamy przewidziane specjalne środki w wysokości miliarda złotych na wypadek, gdyby do takiej sytuacji doszło – powiedział Jerzy Kwieciński.
Są jednak również pozytywne skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
– Widzimy też pewne pozytywne strony. Część międzynarodowych firm rozważa lokalizację swoich operacji na kontynencie i bardzo często w naszym kraju. Więc już zaczynamy korzystać tylko na tej deklaracji o Brexicie – zaznaczył minister.
RIRM