S. Tyszka: Załagodzenie konfliktu z Brukselą jest korzystne dla Polaków

„Załagodzenie konfliktu z Brukselą jest korzystne dla Polaków, bo to polscy obywatele musieliby płacić ewentualne kary. (…) Natomiast dlaczego Polacy musieli płacić kilkanaście miesięcy za bezsensowne prace?” – pyta wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka w kontekście przyjętej noweli ustawy o Sądzie Najwyższym.

Tryb prac nad nowelą ustawy o Sądzie Najwyższym można określić jako ekspresowy. Nowelizacja wpłynęła do Sejmu w środę rano. Kilka godzin później została uchwalona przez posłów. Już w piątek, bez poprawek, przyjął ją Senat.

Nowela umożliwia sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrót do pełnienia urzędu. Partia rządząca chce w ten sposób rozwiązać spór z Komisją Europejską i zrealizować zalecenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

– Załagodzenie konfliktu z Brukselą jest korzystne dla Polaków, bo to polscy obywatele musieliby płacić ewentualne kary. Powtarzaliśmy od miesięcy, że Prawo i Sprawiedliwość się z tych najbardziej kontrowersyjnych zapisów wycofa, tylko pytam, dlaczego zmuszali Polaków, żeby kilkanaście miesięcy płacili za te bezsensowne prace? To była siódma ustawa o Sądzie Najwyższym. Możliwe, że będzie ósma, dziewiąta, dziesiąta, dlatego że to jest po prostu brak profesjonalizmu PiS-u. My się z niektórymi założeniami Prawa i Sprawiedliwości zgadzamy kierunkowo, natomiast absolutny brak umiejętności przeprowadzania niektórych spraw jest tutaj koszmarny. Mam nadzieję, że obywatele sobie zdadzą z tego sprawę – komentuje wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka.

Od chwili przyjęcia noweli przez Senat, prezydent ma 21 dni na podjęcie decyzji. Wszystko jednak wskazuje na to, że prezydent Andrzej Duda nowelę podpisze.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM