fot. PAP/Leszek Szymański

Rząd przyjął projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych

Koniec z bezkarnością nieuczciwych firm. Za wręczanie łapówek, oszukiwanie klientów, szkody wyrządzone na przykład środowisku odpowiadać będą nie tylko przedstawiciele lub władze tych spółek, ale same koncerny. Rząd przyjął projekt nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. 

– Są to jedyne na rynku naczynia dostępne w obecnym czasie, które bezpośrednio będziecie mogli zawiesić nad ogniskiem, postawicie na grillu – tak jedna z firm zachęcała do kupna super garnków.

Niestety, zazwyczaj takie prezentacje były dobrze przygotowanym oszustwem.

– A wszyscy w reklamach życzą Państwu czego? I zdrowia ode mnie mili państwo – słyszeli klienci.

Za zwykłe, najczęściej niskiej jakości naczynia, żądano kilku tysięcy złotych. Wycofanie się z transakcji było bardzo trudne. Nowe przepisy mają z tym skończyć – mówi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Chodzi o to, aby polskie prawo było skuteczne w odpowiedzi na nadużycia, których dopuszczać się mogą wielkie firmy działające z żądzy zysku – wskazuje Prokurator Generalny.

Nowe przepisy ułatwiają klientom możliwość ścigania firm za oszustwa. Podobnie będzie w przypadku, gdy firma wyrządzi jakąś szkodę. Wówczas będzie można pozwać spółkę, zanim udowodni się bezpośrednią winę pracownika lub prezesa. Obecnie jest to niemożliwe – wskazuje wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

– Spółki nie można ścigać karnie, jeśli wcześniej jej reprezentant, np. prezes, członek zarządu nie został skazany – zaznacza minister Marcin Warchoł.

Projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych przewiduje pociąganie do odpowiedzialności karnej firm, które np.: przez niedbalstwo spowodowały skażenie środowiska czy wypadek, ukrywają usterki swoich produktów czy też świadomie oszukują klientów, sprzedając np. rzekomo uzdrawiające preparaty.

Nowe prawo ma być „batem” na korupcje. Za wręczanie łapówek karani będą nie tylko przedstawiciele firm, zwłaszcza koncernów zagranicznych, ale także same firmy.

– Oczywiście płacą firmy nieuczciwe, ale nie w Polsce – zaznacza minister Marcin Warchoł.

Swego czasu głośna była sprawa korumpowania przez koncern Philips dyrektorów szpitali. W Polsce sąd skazał kilku dyrektorów na grzywny i kary 2-3 lat więzienia w zawieszeniu. Ale już w USA Philips, który jest notowany na nowojorskiej giełdzie, zapłacił 4,5 miliona dolarów kary za złamanie w Polsce przepisów antykorupcyjnych.

Nowe przepisy są bardzo potrzebne – mówi mecenas Iwona Tworzydło-Woźniak

– System obowiązujący w Polsce był niewydolny, nie funkcjonalny, stąd konieczność wprowadzenia zmian – wskazuje mec. Iwona Tworzydło-Woźniak.

W ciągu szesnastu lat obowiązywania obecnej ustawy o odpowiedzialności karnej podmiotów prawnych sądy wydały wobec firm, które dopuściły się oszustw, około 66. wyroków, z czego część była uniewinniająca. A tam, gdzie karę zasądzono, jej wysokość skandalicznie niska – ok. tysiąca złotych.  Projekt nowej ustawy , wzorowany na rozwiązaniach wielu państw unijnych trafi teraz do Sejmu.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl