Rozstrzygnięcie przetargu na przekop Mierzei Wiślanej w poniedziałek 

W poniedziałek zostanie rozstrzygnięty przetarg na przekop Mierzei Wiślanej. Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana jesienią.

Pod koniec maja Urząd Morski w Gdyni otworzył oferty od wykonawców zainteresowanych budową nowej drogi wodnej między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym. Zaproponowane kwoty, nie licząc testowej, wahają się od ponad 992 milionów złotych do niemal 1,5 miliarda złotych. To przewyższa kwotę 718 milionów złotych, którą Urząd Morski chciał zapłacić za przekopanie Mierzei. 

– Myślę, że w poniedziałek przedstawimy już wyniki, rezultat tego przetargu. Oczywiście zamknęliśmy te badania ofert, więc będziemy w stanie podać państwu, która oferta jest dla nas najbardziej korzystna. Oczywiście ten wzrost wynika z sytuacji na rynku, która się dzieje, to wzrost o 30 procent – powiedział Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. 

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, jak mówi szef resortu Marek Gróbarczyk, zakładało wzrost kosztów, stąd projekt ustawy, aby zabezpieczyć środki na realizację projektu. 

– W związku z tym przygotowujemy zmianę uchwały Rady Ministrów o budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. Tak, aby zabezpieczyć te środki na realizację – zaznaczył Marek Gróbarczyk.

Przy okazji przekopu Mierzei Wiślanej, rząd liczy również na wydobycie części złóż bursztynu. 

– Tu jeśli chodzi o bursztyn, to już informowaliśmy opinię publiczną, że szacujemy jej wartość na około 1 milion 400 tysięcy złotych, ponieważ ten obszar, w którym będziemy wydobywać – a to jest tylko i wyłącznie jeden odcinek kanału przez Mierzeję Wiślaną – te złoża nadają się do wydobycia – podkreślił minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. 

Budowa nowej drogi wodnej ma znacząco poprawić dostęp do portu w Elblągu oraz zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku. Obecnie jedyna droga na pełne morze z Zalewu wiedzie przez leżącą po stronie Rosji Cieśninę Piławską.

TV Trwam News/RIRM