Rodzin ofiar smoleńskich apelują o niezakłócanie miesięcznic
Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej apelują o niezakłócanie warszawskich uroczystości upamiętniających ich bliskich. Potrzebujemy ciszy i spokoju w czasie, gdy trwają ekshumacje – podkreślają, tymczasem „Obywatele RP” zapowiadają kolejną kontrmanifestację.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz rodziny ofiar, jak każdego 10 dnia miesiąca, od rana oddają hołd elicie, która zginęła w katastrofie rządowego Tu- 154 M. Wieczorem będą uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej w archikatedrze na warszawskiej starówce. Następnie zgromadzeni przejdą przed Pałac Prezydencki.
W ubiegłym miesiącu Obywatele RP próbowali zablokować marsz pamięci. Grzegorz Januszko, który w katastrofie smoleńskiej stracił córkę, podkreśla, że rodziny w tym trudnym czasie potrzebują wsparcia.
– Wielu z nas przychodzi tutaj co miesiąc. Teraz jest wyjątkowo trudny okres związany z ekshumacjami. Te ekshumacje powodują, że potrzebujemy się spotykać, potrzebujemy wsparcia. Chciałbym zaapelować do jak największej liczby osób, by jednak przyszły. Doceniamy wsparcie, jakie mamy od ludzi, którzy od bardzo dawna przychodzą. Stosunkowo niedawno rozpoczął się zwyczaj kontrmanifestacji. Nie wiem, jaki jest ich cel – mówi Grzegorz Januszko.
Weronika Chlebowska-Dziadosz, siostrzenica śp. Katarzyny Piskorskiej, nie uczestniczyła nigdy w warszawskich uroczystościach. Podkreśla, że krzyki kontrmanifestantów obrażają ofiary i uczestników uroczystości.
– Uważam, że krzyki i wybryki, które odbywają się na tych miesięcznicach, obrażają pamięć nie tylko bliskich ofiar, którzy tam idą, ale również tych, którzy nie uczestniczą. Wszyscy, którzy zginęli w tym wypadku, są w ten sposób obrażani, również moja ciotka, która tam zginęła. Nie rozumiem, dlaczego tak są traktowani: przez te gwizdy w momencie, kiedy jest apel poległych, w momencie, gdy śpiewa się hymn. Jest to dla mnie niezrozumiałe i jest mi z tego powodu bardzo przykro – wskazała Weronika Chlebowska-Dziadosz.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób w tym śp. prezydent RP Lech Kaczyński. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
RIRM