Resort środowiska zaprezentuje zmiany do ustawy Prawo łowieckie

Ministerstwo Środowiska przedstawi we wtorek zmiany do nowelizowanej obecnie ustawy Prawo łowieckie. Nowelizacja budzi wiele emocji ze względu na często odmienne stanowiska rolników, ekologów i myśliwych.

Decyzja zapadła – resort środowiska chce zmian w prawie łowieckim.

– Ministerstwo Środowiska zarekomenduje pewne rozwiązania, pewne poprawki do tej ustawy. Mam nadzieję, że one będą rozwiązaniem kompromisowym dla wszystkich środowisk – podkreśla minister środowiska Henryk Kowalczyk.  

Rozwiązania mają uwzględniać argumenty wszystkich stron: nie tylko myśliwych, ale też rolników, leśników, czy organizacji ekologicznych.

– Nie lekceważąc racji ekologów, ja bym ich nie stawiał na tej samej szali, co racji polskich rolników – wskazuje europoseł Ryszard Czarnecki.

Jak mówi Ryszard Czarnecki, dziś ważniejsza od kwestii ideologicznych jest walka z afrykańskim pomorem świń. Tutaj polskie myślistwo także odgrywa swoją rolę.

– Zarówno jednej, jak i drugiej stronie powinien przyświecać przede wszystkim problem związany z ASF. Te przepisy nie muszą być na stałe. One mogą być restrykcyjne na pewien okres – tłumaczy poseł PSL Paweł Bejda.

Jednak – jak twierdzi Czesław Mroczek z PO – rząd już teraz dostał szereg narzędzi na walkę z ASF. Do tej pory walkę nieskuteczną.

– Nie psujmy tych narzędzi – potrzebnych w tej walce – jakimiś uprawnieniami dla myśliwych, które tak naprawdę bulwersują – mówi poseł Czesław Mroczek.

Interesy myśliwych Platforma Obywatelska nazywa lobbingiem.

– Lobby, bo tak trzeba powiedzieć, myśliwskie albo ktoś nadgorliwy wpisał do tego pakietu narzędzi do walki z ASF uprawnienia dla myśliwych, ograniczające uprawnienia właścicieli nieruchomości – ocenia Czesław Mroczek.

W podobnym tonie wypowiada się Nowoczesna.

– Trudno zgodzić się z tym, że myśliwi powinni być w jakikolwiek sposób uprzywilejowani, że mają prawo przejścia, polowania na terenach prywatnych albo przejścia przez czyjąś działkę – zaznacza poseł Nowoczesnej Paweł Rabiej.

W ocenie Pawła Rabieja kierunek kompromisu jest kierunkiem dobrym.

– Tutaj jest potrzebny trochę nowy kompromis, trochę nowy konsensus, a przynajmniej poszukiwanie go – wskazuje Paweł Rabiej.

Polskiego łowiectwa nie trzeba jednak wcale przeciwstawiać ochronie środowiska.

– To dzięki polskiemu łowiectwu i oczywiście leśnictwu odtworzyliśmy populację żubra w Polsce, odtworzyliśmy populację bobra, jak również populacja łosia jest w bardzo dobrym stanie – przypomina były minister środowiska prof. Jan Szyszko.

Ekolodzy zabiegają m.in. o zakaz dokarmiania zwierząt.

– To są środowiska lewacko-liberalne, które mają dziwne pomysły na gospodarowanie zasobami przyrodniczymi – podkreśla prof. Jan Szyszko.

Przyroda powinna przede wszystkim służyć człowiekowi, nie na odwrót. Takie hasło za cel postawiło sobie polskie łowiectwo. Inny postulat ekologów, czyli oddalenie polowań od domów mieszkalnych do 500 m, mocno ograniczyłby możliwości polowań. Dziś ten dystans wynosi 100 m.

– Będziemy starali się podwyższyć tę odległość, ale na tyle, żeby nie wyłączyć całych obszarów – tłumaczy minister Henryk Kowalczyk.

Nie są to jedyne zmiany, jakie rozważa Ministerstwo Środowiska. Poprawki, które poznamy we wtorek, mogą oznaczać także rezygnację z grzywien za utrudnianie polowania.

– Zastanowimy się nad tym, czy taki zapis jest rzeczywiście potrzebny, czy na obecnym etapie prawnym tego zrobić nie można, ale nie chciałbym teraz podawać gotowych rozwiązań – mówi szef resortu środowiska.

Te rozwiązania bez wątpienia powinny stawiać człowieka ponad przyrodą– podkreśla poseł Jakub Kulesza z Kukiz’15.

– Ja z ekologami naprawdę nie chcę dyskutować. Jak można w sytuacji tragedii dla Polaków – wszyscy spożywamy przecież mięso – stawiać dobro zwierząt, które i tak są chore, ponad dobro nas wszystkich – akcentuje poseł Jakub Kulesza.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl