Premier Hiszpanii: Tylko konsensus da rozwiązanie kryzysu w Katalonii
Tylko konsensus pozwoli na rozwiązanie kryzysu w Katalonii – powiedział w opublikowanym w niedzielę wywiadzie socjalistyczny premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
Sanchez udzielił wywiadu wydawanej w Barcelonie gazecie „La Vanguardia”.
To, czego trzeba do rozwiązania kryzysu, to, jego zdaniem, „szeroki konsensus, którego akurat teraz nie ma w Katalonii”.
„Nie możemy osiągnąć politycznego rozwiązania kryzysu, który Katalonia przeżywa od ponad dziesięciu lat, nie tworząc przestrzeni zaufania i instytucjonalnej lojalności” – oświadczył szef hiszpańskiego rządu.
„Ale problemem nie jest niepodległość, tylko harmonijna koegzystencja” – podkreślił premier, który objął urząd pół roku temu i z poprawy relacji z Katalonią uczynił swój priorytet.
Sanchez przyjechał z Madrytu do Barcelony w czwartek, aby spotkać się z szefem regionalnych władz Quimem Torrą, który jest gorliwym separatystą. Obaj przywódcy wydali oświadczenie, w którym deklarują zaangażowanie w utrzymanie dialogu, aby doprowadzić do „politycznej propozycji mającej wsparcie większości katalońskiego społeczeństwa”.
Sanchez przyznał w wywiadzie, że dopracowanie się takiej propozycji popieranej przez obie strony „potrwa lata”.
W piątek w całej Katalonii trwały protesty organizacji separatystycznych, których członkowie demonstrowali sprzeciw wobec posiedzenia hiszpańskiego rządu w Barcelonie. W centrum miasta policja starła się z manifestantami w pobliżu miejsca, gdzie rozpoczęło się to posiedzenie. Kilkutysięczna grupa, jedna z największych, przy Dworcu Francuskim w Barcelonie trzymała wielki transparent z hasłem: „Witajcie w Republice Katalonii”.
Głównym organizatorem manifestacji były separatystyczne Komitety Obrony Republiki (CDR) – radykalna organizacja domagająca się natychmiastowego powołania niepodległej republiki Katalonii. Także z inicjatywy CDR od czwartkowego wieczora separatyści blokowali dwie autostrady i kilkadziesiąt dróg w Katalonii.
Spotkanie Sanchez-Torra nie przyniosło rozwiązania kryzysu, który nasilił się po nieuznawanym przez Madryt referendum niepodległościowym w regionie z 2017 roku, ale obie strony zapowiedziały, że będą dążyć do dialogu. Pomocą w tym mają być regularne spotkania szefów obu rządów, z których najbliższe zaplanowano na styczeń.
PAP/RIRM