Portugalia: parlament nie zgodził się na legalizację eutanazji
Zgromadzenie Republiki, czyli parlament Portugalii, nie zgodziło się podczas wtorkowego głosowania na tzw. eutanazję. Decyzja większości deputowanych oznacza w praktyce brak zgody na ten proceder.
Za odrzuceniem możliwości zalegalizowania tzw. eutanazji głosowali deputowani Portugalskiej Partii Socjaldemokratycznej (PSD), chadecko-ludowego bloku CDS-PP, a także Portugalskiej Partii Komunistycznej (PCP). Projekt poparli rządzący socjaliści (PS), Blok Lewicy (BE), Zieloni, a także partia Ludzie, Zwierzęta, Przyroda (PAN). Projekty tych właśnie ugrupowań były przedmiotem czwartkowej debaty w parlamencie.
Najwięcej głosów uzyskał projekt socjalistów, który wsparło 110 deputowanych; w portugalskim parlamencie jest 230 miejsc. 115 członków Zgromadzenia Republiki głosowało przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu.
W trakcie sesji plenarnej, która chwilami miała burzliwy przebieg, deputowani ugrupowań popierających tzw. eutanazję wskazywali, że nowe przepisy rzekomo służą „zapewnieniu cierpiącym możliwości godnej śmierci”.
Z kolei przeciwnicy tzw. eutanazji wskazywali, że przyzwolenie na wspomaganą śmierć może doprowadzić w przyszłości do nadużyć i jest sprzeczne z prawem, gdyż próbuje zalegalizować zabijanie ludzi. Podkreślili, że opieka paliatywna w Portugalii jest zaniedbana, a 80 proc. umierających pacjentów kończy życie nie mając do niej dostępu.
“Już samo głosowanie nad legalizacją tzw. eutanazji wydaje się niedopuszczalne, gdyż jest sprzeczne z ustawą zasadniczą” – argumentowali podczas debaty politycy CDS-PP.
Plany legalizacji tzw. eutanazji w Portugalii były w ostatnich tygodniach krytykowane przez różne środowiska, m.in. lekarzy, etyków oraz prawników, a także przedstawicieli ośmiu związków wyznaniowych, którzy wystosowali wspólny apel do parlamentarzystów.
PAP/RIRM