Min. Sprawiedliwości: minister odwoła się od umorzenia „dyscyplinarki” sędziego Skwary

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zamierza złożyć odwołanie od umorzenia „dyscyplinarki” sędziego Cezarego Skwary, który porównał Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera – poinformowała PAP Wioletta Olszewska z wydziału komunikacji resortu sprawiedliwości.

Postępowanie wobec sędziego Cezarego Skwary umorzył Sąd Apelacyjny w Lublinie, który – jak niedawno informowano – powołał się na „znikomą społeczną szkodliwość” czynu.

„Sam fakt nagłośnienia sprawy i prowadzenia postępowania dyscyplinarnego stanowił dlań (sędziego – PAP) kolosalną dolegliwość” – wskazywał lubelski sąd w uzasadnieniu.

„Minister zamierza złożyć odwołanie od tej decyzji sądu” – powiedziała w poniedziałek Wioletta Olszewska.

Odwołanie trafi do Sądu Najwyższego, gdyż w sprawach dyscyplinarnych w pierwszej instancji orzekają sądy apelacyjne, zaś w drugiej – SN, którego decyzja jest ostateczna.

Sprawa zaczęła się we wrześniu 2016 r. od wypowiedzi posła PiS Marka Suskiego, że Jarosław Kaczyński nie ożenił się, „bo służył Polsce i nie chciał unieszczęśliwiać jakiejś kobiety, którą by pozostawiał służąc Polsce”. W reakcji sędzia Cezary Skwara z Sądu Okręgowego w Warszawie, na Twitterze warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Iustitia, zamieścił post:

„Niczym Fuehrer. Też wszystko poświęcił dla narodu. Ein Volk, ein Reich, ein Fuehrer. To nawet nie jest już zabawne”.

Wpis wzbudził krytykę, został usunięty, a Cezary Skwara zrezygnował z funkcji członka zarządu warszawskiego oddziału Iustitii. Oświadczył, że był to „wyłącznie komentarz do wypowiedzi polityka, a nie ocena pana Jarosław Kaczyńskiego”. Przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni, zaznaczając, że wpis zinterpretowano niezgodnie z jego intencją.

„Przepraszam również wszystkich sędziów, których w ten sposób naraziłem na krytykę ze strony opinii publicznej i mediów” – dodał.

Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie, które wyraziło dezaprobatę wobec wpisu Cezarego Skwary, zwróciło się wtedy do sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego o podjęcie czynności w stosunku do sędziego.

Z wnioskiem do sądu dyscyplinarnego wobec Skwary wystąpił w marcu br. zastępca rzecznika dyscyplinarnego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Uzasadnił to tym, że jego zachowanie przyniosło ujmę godności sędziego i naruszało powagę stanowiska sędziowskiego.

Umarzając postępowanie SA zaznaczył, że w przypadku porównań w kontekście Adolfa Hitlera „wymagana jest bardzo pogłębiona ostrożność i wstrzemięźliwość”. Według niego, użycie tego typu retoryki przez posła Suskiego wydawało się sędziemu Cezaremu Skwarze niedopuszczalne, dlatego zamieścił swój wpis.

Za okoliczność łagodzącą SA uznał przeprosiny Skwary.

„Czytelne i niemalże natychmiastowe wyrażenie skruchy i zdystansowanie się od własnego działania w sposób oczywisty zminimalizowało negatywne skutki w sferze postrzegania środowiska sędziowskiego” – podkreślił.

Według SA, „relatywnie niewielka” była też liczba osób śledzących wpisy na twitterze warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Iustitia.

„Komentarz nie był podpisany przez obwinionego, dlatego zinterpretowany został jako stanowisko Stowarzyszenia Iustitia” – przyznał SA.

Od wyroku sądu dyscyplinarnego I instancji można się odwołać do Sądu Najwyższego. Prawo takie ma m.in. minister sprawiedliwości, sędziowski rzecznik dyscyplinarny oraz obwiniony sędzia. Sędziowskie procesy dyscyplinarne od dawna są jawne. Sąd dyscyplinarny może wymierzyć kary: upomnienia, nagany, obniżenia wynagrodzenia zasadniczego o 5–20 proc. na czas od sześciu miesięcy do dwóch lat, przeniesienia do innego sądu bądź usunięcia z zawodu.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl