M. Kuchciński: Zachęcam protestujących w Sejmie do dialogu; proszę o szacunek dla instytucji
Protestujących w Sejmie zachęcam do dialogu, tworzenia nowych rozwiązań i podjęcia zaproszenia minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Proszę też o szacunek dla instytucji – podkreślił w czwartek marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
W czwartek w budynku Sejmu doszło do przepychanek pomiędzy protestującymi a Strażą Marszałkowską w związku z próbami wywieszenia za oknem przez Iwonę Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych transparentu informującego o prowadzonym przez nich proteście.
„Protestujących w Sejmie zachęcam do dialogu, tworzenia nowych rozwiązań i podjęcia zaproszenia min. Rafalskiej. Proponujemy pomoc tej grupie ludzi, a rozmowa prowadzi do kompromisu i zakończenia protestu. Proszę też o szacunek dla instytucji” – napisał Marek Kuchciński w czwartek na Twitterze.
Iwona Hartwich przedstawiła w czwartek nową propozycję w sprawie 500 zł dodatku.
„Rozumiemy, że w tym roku budżet jest zamknięty. Chcielibyśmy porozmawiać o pomocy 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji od nowego roku” – mówiła.
Do propozycji odniosła się w czwartek minister Elżbieta Rafalska.
„Punktem wyjścia kolejnych rozwiązań, które zaproponujemy, musi być przyjęcie nowego orzecznictwa. Nowe orzecznictwo, orzeczenie o niesamodzielności i realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wtedy możemy przejść do poszukiwania kolejnych rozwiązań. Żadnych deklaracji na gorąco nie mogę składać” – powiedziała.
Pytana, czy pojedzie rozmawiać do Sejmu z protestującymi, odpowiedziała:
„Ja mam zaproszone osoby do Centrum Partnerstwa Społecznego <<Dialog>>. (…) To liczna grupa. Te osoby przyjeżdżają z całej Polski. Bedę na pewno obecna na tamtym spotkaniu” – powiedziała Elżbieta Rafalska.
Wcześniej minister rodziny zaprosiła protestujących do CPS „Dialog” na posiedzenie zespołu.
„Wielokrotnie byłam zapraszana do Sejmu, z tych zaproszeń korzystałam, ale też do Centrum <<Dialog>> sama zapraszałam. Ponawiam tę prośbę” – mówiła.
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia. Zgłaszali dwa postulaty – zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku „na życie”, zwanego też „rehabilitacyjnym” dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.
Protestujący uważają, że zrealizowano jeden ich postulat – podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą, wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 złotych.
Prezydent podpisał również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłów Prawa i Sprawiedliwości), spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa to „wydmuszka” i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.
PAP/RIRM