M. Dworczyk: Wystąpienie prezydenta na forum RB ONZ było bardzo ważne
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ było bardzo ważne – ocenił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Dodał, że wątek katastrofy smoleńskiej był „szalenie istotny”; po raz pierwszy na forum międzynarodowym mówiono o tym dramacie, który dotknął Polskę.
W związku z objęciem 1 maja przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda prowadził w czwartek w nowojorskiej siedzibie ONZ debatę otwartą wysokiego szczebla poświęconą roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
W jej trakcie prezydent RP mówił, że prawo musi być „siłą wspierającą” dla szukających sprawiedliwości, m.in. w sprawach rekompensat za straty historyczne czy „współczesnych śledztw, na przykład dotyczących katastrof lotniczych, takich jak pełne wyjaśnienie przyczyn katastrofy polskiego samolotu w Smoleńsku, gdzie zginęli prezydent Polski Lech Kaczyński, jego żona i wszyscy członkowie polskiej delegacji”.
Michał Dworczyk pytany dzisiaj w TVP1 o wystąpienie prezydenta ocenił, że było ono „bardzo ważne”.
„Wątek poświęcony Smoleńsku jest równie szalenie istotny, dlatego że po raz pierwszy na takim poziomie, na forum międzynarodowym mówiono o katastrofie smoleńskiej, o tym dramacie, który dotknął Polskę – największym chyba po drugiej wojnie światowej” – powiedział szef KPRM.
Szef kancelarii premiera dodał także, że prezydent Andrzej Duda wyraźnie powiedział, iż sprawa katastrofy smoleńskiej musi zostać wyjaśniona.
„Jest to po raz pierwszy tak wyraźnie i jednoznacznie powiedziane na takim poziomie, w debacie międzynarodowej” – zaznaczył.
Michał Dworczyk pytany, jakie widzi szanse, żeby ta kwestia stała się jakimś środkiem nacisku na Rosję stwierdził, że zmiana ta nie nastąpi z dnia na dzień.
„Ale sam fakt włożenia tego na agendę tematyki międzynarodowej na tym poziomie trzeba ocenić bardzo pozytywnie” – mówił.
„Liczę na to, że dzięki tego rodzaju dyskusjom coraz więcej krajów, coraz więcej polityków zdaje sobie sprawę, że jest poważny problem, że Rosja zachowuje się w sposób całkowicie nieakceptowalny. Mówię tutaj np. o odmowie zwrotu wraku Tupolewa” – podkreślił Michał Dworczyk.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
PAP/RIRM