Kukiz’15 poza Parlamentem Europejskim

Poza europarlamentem znaleźli się także przedstawiciele Ruchu Kukiz’15. Po przeliczeniu głosów z 99,31 procent obwodach wyborczych, politycy z Kukiz’15 zanotowali wynik 3,7 procent.

Na przemówieniu powyborczym nie był obecny Paweł Kukiz. Głos zabrał Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu, który podziękował wyborcom Kukiz’15 za oddane głosy. Jako źródło wyniku poniżej progu wskazał sposób finansowania partii politycznych.

– Rywalizacja jak zwykle była trudna dla jedynego ruchu obywatelskiego startującego w tych wyborach. Problemem były finanse. Kampanie partyjne kosztowały po 19 milionów złotych, a nasza nieco ponad 1mln zł – wskazał Stanisław Tyszka.

Teraz Kukiz’15 podobnie jak pozostałe ugrupowania musi przygotować się do wyborów parlamentarnych.

– Projekt Kukiz’15 nie jest projektem na jedną kadencję. To projekt prowadzący do zmiany, aby oddać w Polsce władzę obywatelom. Zmiana przyjdzie i liczymy na was. Jeszcze raz dziękujemy za wsparcie – podkreśliła Agnieszka Ścigaj, poseł Kukiz’15.

Kukiz’15 nadal chce promować bezpośrednią demokrację.

– Chciałem zwrócić uwagę, że w kampanii Kukiz’15 pojawił się bardzo silny akcent demokracji bezpośredniej, suwerenności. Patrząc na popularność tej idei wśród Polaków ten wynik jest budujący. Wszystko co najlepsze jest przed nami – powiedział Paweł Tanajno, kandydat w wyborach do PE.

Paweł Kukiz wybory podsumował na antenie Polsat News. Rewelacyjnie się nie czuję, ale chciałem podziękować wszystkim świadomym obywatelom – mówił lider ruchu społecznego.

– Szkoda, że troszeczkę zabrakło. Mieliśmy już pięknie poukładany plan na próbę reformy Europy z innymi ugrupowaniami m.in. z włoskim Ruchem Pięciu Gwiazd – mówił Paweł Kukiz.

Lider Kukiz’15 potwierdził, że jego ruch przystąpi do wyborów parlamentarnych samodzielnie.

 

TV Trwam News/RIRM