IV Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych

Ulicami Hajnówki przejdzie dziś IV Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych. Pochód organizują środowiska narodowe. Od samego początku marsz wzbudza sprzeciw władz miasta. Burmistrz Hajnówki chciał zakazać organizacji wydarzenia. Sąd w Białymstoku uchylił jednak prawomocnie ten zakaz.

Inicjatywie sprzeciwiają się także niektórzy mieszkańcy Hajnówki, którzy planują zorganizować swoje kontrwydarzenia. Marsz wzbudza emocje, ponieważ upamiętnia m.in. Romualda Rajsa „Burego”. W opinii przeciwników pochodu, kpt. Rajs jest odpowiedzialny za zamordowanie w 1946 roku, 79 prawosławnych mieszkańców Podlasia.

Poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego uważa, że fałszywa legenda na temat „Burego” wymaga rzeczowej debaty historycznej.

– Trzeba zwrócić uwagę, że te wątpliwości były już wielokrotnie wyjaśniane przez historyków. Ta fałszywa legenda Rajsa „Burego”, która została wykreowana, jako człowieka, który dopuścił się nie wiadomo jakich zbrodni. Ta fałszywa legenda powinna być w rzeczowej debacie historycznej punktowana. Mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że ten marsz – również z Romualdem Rajsem „Burym” na sztandarach – powinien móc się odbyć w każdym miejscu Polski, również w Hajnówce – podkreśla poseł Robert Winnicki.

Marsz, jaki przejdzie dziś ulicami Hajnówki, wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych, który obchodzony jest 1 marca. Tego dnia w całej Polsce organizowane są liczne wydarzenia takie jak marsze pamięci, biegi czy pokazy filmów. Wszystkie inicjatywy mają oddać hołd walczącym za wolną Polskę.

RIRM