Ekspert: plan Merkel nie rozwiązuje przyczyn zamachów
„Proponowany przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel program walki z terroryzmem jest niewystarczający” – ocenia dr Maciej Gurtkowski. Ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego zwraca uwagę, że program opiera się głównie na tym, co już zostało zainicjowane.
Jak wskazuje dr Gurtkowski, w planie Angeli Merkel brakuje najważniejszej kwestii: likwidacji przyczyn dla których przeprowadzane są zamachy.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel przedstawiła wczoraj 9-punktowy plan walki z terroryzmem, którego celem jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa. To odpowiedź na serię ostatnich zajść i zamachów za które odpowiadają w większości terroryści z Daesh.
Dr Maciej Gurtkowski ocenia, że propozycje niemieckiej kanclerz są jedynie pewną próba minimalizacji negatywnych efektów zamachów.
– Jest to zwiększenie nadzoru nad społeczeństwem, nasilenie inwigilacji obywateli, jest to dobranie sił porządkowych. Zamiast rozliczyć się z błędnymi decyzjami z zakresu polityki migracyjnej, Angela Merkel przerzuca koszty tych decyzji na obywateli Niemiec. Proponowany przez kanclerz Merkel program walki z terroryzmem to krok w stronę zaprowadzenia państwa policyjnego, czyli kosztem walki z terroryzmem będzie poświęcenie części wolności i swobód obywatelskich, przy czym same przyczyny zamachów nie zostają rozwiązane – brakuje tutaj pomysłu na ich likwidację – wskazuje dr Maciej Gurtkowski.
Kanclerz Niemiec zapowiedziała m.in. wzmocnienie personalne służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo oraz lepsze wyposażenie ich w sprzęt. Ponadto kontrole komunikacji internetowej terrorystów a także użycie sił Bundeswehry.
W ubiegłym tygodniu na południu Niemiec 21 letni Syryjczyk zabił maczetą Polkę. Z kolei Afgańczyk zaatakował siekierą i nożem pasażerów pociągu, raniąc pięć osób. W Ansbach uchodźca z Syrii wysadził się w powietrze. Ucierpiało 15 osób.
RIRM