Polscy rolnicy coraz bardziej zadłużeni
Polscy rolnicy mają coraz większe długi. Obecnie ogółem ciąży na nich prawie 457 mln złotych zobowiązań. Poziom zadłużenia może być jednak większy.
544 miliony złotych to zadłużenie ponad dziewięciu tysięcy przedsiębiorstw rolnych, leśnych oraz rybackich. Zdecydowana większość, bo prawie 85 procent wartości długu, przypada na producentów rolnych. Jednak kwota zobowiązań może być znacznie wyższa niż ponad 450 mln zł, nie wiadomo bowiem, czy rolnicy zaciągają pożyczki jako przedsiębiorcy czy konsumenci.
Największe zobowiązania ciążą na rolnikach z Mazowsza, Wielkopolski oraz Śląska. Taka sytuacja może dziwić, bo jak podają eksperci z Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH, w III kwartale tego roku poprawiła się koniunktura w polskim rolnictwie. To zasługa przede wszystkim sprzyjającej pogody, dzięki której zbiory były w tym roku znacznie wyższe niż w roku poprzednim.
Skąd zatem długi rolników? M.in. z zaległych opłat. Kiedy farmerzy otrzymują pieniądze ze żniw, płacą nie tylko bieżące rachunki, ale także te sprzed roku, kiedy kupowali nawozy, ziarna lub maszyny. Faktury były długoterminowe, więc rolnicy czekają z zapłatą do zbiorów. Po spłaceniu wszystkich zobowiązań brakuje jednak środków na zakup nasion i nawozów na następny sezon. Koło się zamyka i rolnik stale tkwi w długach.
Nie pomaga również fakt, że rolnicy są nie tylko dłużnikami, ale także sami oczekują spłaty zobowiązań. Mają je wobec nich firmy handlowe, które nie zapłaciły za zakupione towary. Suma ta wynosi łącznie 100 mln złotych.
TV Trwam News/RIRM