Polscy europosłowie spodziewają się kolejnych ataków KE na Polskę

Europosłowie z Polski spodziewają się dalszych ataków między innymi Komisji Europejskiej na nasz kraj pod pretekstem łamania praworządności. Europoseł Ryszard Czarnecki zauważa, że kwestia subiektywnego oceniania praworządności w poszczególnych krajach stała się batem na państwa naszego regionu.

KE atakowała Polskę, Węgry, Rumunię, Czechy czy Słowację. Nie było skarg na inne państwa, m.in. Francję, gdzie władze brutalnie tłumiły protesty obywateli.

Europoseł Ryszard Czarnecki powiedział, że spodziewa się kolejnych ataków.

– Prawdę mówiąc, myślę, że w dalszym ciągu będziemy świadkami sytuacji, w której lewicowi i liberalni politycy nadal będą atakować nasz kraj i inne państwa naszego regionu pod tym pretekstem, bo przecież tak naprawdę chodzi o to, że Polska broni wartości konserwatywnych, chrześcijańskich. Stąd na pewno te sprawy dotyczące praworządności będą się pojawiać – wskazał Ryszard Czarnecki.

A okazją do ataku będzie najbliższe posiedzenie Rady ds. Ogólnych. Unijni ministrowie ds. europejskich zbiorą się za tydzień. Politycy mają omówić kwestię praworządności w Polsce w ramach procedury z art. 7.

Wszczęcie wobec Polski procedury z art. 7 jest związane z reformą Sądu Najwyższego. Przypomnijmy, że polski rząd częściowo wycofał się z jej założeń, dzięki czemu na swoje stanowiska powróciła między innymi Pierwsza Prezesa Sądu Najwyższego.

RIRM