Policjanci nie są gotowi na reformę procedury karnej
8 miesięcy pozostało do wejścia w życie największej od pól wieku reformy procedury karnej. Tymczasem – jak informuje jeden z dzienników – policjanci, na których spadnie ciężar jej powodzenia, nie są przygotowani do zmian.
Spośród 17 tysięcy funkcjonariuszy, którzy powinni znać nowe procedury, przeszkolono niespełna 120-tu.
Jak powiedział prokurator Jacek Skała, szef Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury – przeszkolenie kilkunastu tysięcy policjantów w tak krótkim czasie to tylko pobożne życzenia. Świadczy o tym chociażby brak środków finansowych.
– Dlatego, że dochodzenia mają być prowadzone, można powiedzieć, osobiście przez funkcjonariuszy policji, jedynie pod nadzorem prokuratorów, którzy inaczej, niż było to do tej pory, nie będą zatwierdzać decyzji policyjnych o umorzeniu postępowania albo odmowy wszczęcia postępowania. Jeżeli komuś wydaje się, że przez kilka miesięcy da się przeszkolić co najmniej kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy pionów dochodzeniowo- śledczych, to jest to myślenie życzeniowe. Z moich informacji wynika, że na szkolenia policjantów nie ma środków finansowych. W ogóle przygotowania do tego procesu są zawieszone w próżni. Także w prokuraturze panuje chaos – powiedział Jacek Skała.Prokurator Jacek Skała dodał, że żadna procedura nie będzie działać, jeśli uczestniczyć w niej będą nieprzygotowani ludzie.
RIRM