Policja ma nową pracownię wizualizacji śladów daktyloskopijnych
Krakowska policja dostała do dyspozycji pracownię z najnowszym sprzętem do ujawniania i badania trudnych do wykrycia odcisków. Nowe wyposażenie będzie pomocne między innymi podczas światowych dni młodzieży.
Daktyloskopia to technika śledcza, w ramach której prowadzone są badania porównawcze linii papilarnych dłoni, by ustalić sprawcę przestępstwa. Teraz laboratorium kryminalistyczne małopolskiej policji wzbogaciło się o nowoczesną pracownię wizualizacji śladów daktyloskopijnych.
– W laboratorium krakowskim posiadamy najnowszy sprzęt służący do ujawniania śladów linii papilarnych. Mamy komorę cyjanoakrylową, gdzie w warunkach odpowiedniej temperatury i wilgotności jesteśmy w stanie ujawnić ślady linii papilarnych na różnego rodzaju podłożach niechłonnych, w tym wypadku pary estru kwasu cyjanoakrylowego osadzają się na substancji potowo- tłuszczowej tworzącej ślad, ponieważ na miejscu zdarzenia ślady nie są widoczne, dopiero muszą być poddane procesowi wizualizacji” – poinformował nadinspektor Władysław Wojtyczka, biegły z zakresu daktyloskopii.
Dla przeciętnego obywatela sam proces może być skomplikowany. Pozwala on jednak uzyskać wiele kluczowych informacji.
– Jeśli uda się ujawnić taki ślad, zwizualizować, robi się fotografię, wprowadza się do baz danych. W Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji jest centralna baza danych odcisków palców i nasza baza jest połączona z wieloma państwami. Można automatycznie przeszukiwać te bazy danych – mówi inspektor dr Waldemar Krawczyk, dyrektor Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.
Z bazy danych na co dzień w swojej pracy korzysta policja. Ślady daktyloskopijne to najczęściej kluczowe dowody w sprawie, dzięki temu pole manewru policji poszerza się.
– Po pierwsze jesteśmy bardziej skuteczni, to jest najważniejsze, Jesteśmy bardziej skuteczni i bardziej efektywni w tym, co robimy. Robimy to szybciej, krócej i skuteczniej – podkreślił inspektor Jacek Fabisiak, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie.
Służby dzięki nowej pracowni mogą skuteczniej odpowiadać także na najbardziej aktualne wyzwanie jakim jest kryzys migracyjny.
– CLKP oprócz AFISU czyli odcisków palców z miejsca przestępstw prowadzi również bazę Eurodac, dotyczącą uchodźców – mówi inspektor dr Waldemar Krawczyk.
Koszt wybudowania pracowni to 560 tysięcy złotych, jednak inwestycja w pracownię wizualizacji śladów daktyloskopijnych to inwestycja w nasze bezpieczeństwo.
TV Trwam News/ RIRM