Policja likwiduje izby dziecka
Policja zlikwiduje 10 z 29 policyjnych izb dziecka. Jak wyjaśniono placówki te nie są dostatecznie wykorzystywane i brakuje na nie środków finansowych.
Policyjne izby dziecka zajmują się głównie niepełnoletnimi sprawcami przestępstw i wykroczeń, a także przyjmują dzieci odnalezione po ucieczkach z domów i ośrodków wychowawczych. Sprzeciw wobec likwidacji i swoje obawy w liście do Szefa MSW przedstawił także Rzecznik Praw Dziecka.
Poseł Małgorzata Sadurska, z sejmowej komisji spraw wewnętrznych, stwierdziła, że likwidacja ta pociągnie za sobą wiele negatywnych zjawisk nie tylko społecznych, ale będzie miała konsekwencje prawne. Wzrośnie poczucie bezkarności wśród nieletnich– dodaje poseł Małgorzata Sadurska
– Decyzja komendanta głównego policji o likwidacji tych placówek i przeniesieniu małoletnich do placówek oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów, jest bardzo niepokojąca. Można przewidzieć, że niesie ze sobą szereg różnych zagrożeń. Jeżeli spojrzymy na kontakt rodziców z dzieckiem zatrzymanym w policyjnej izbie dziecka, to będzie on na pewno utrudniony, a do takiego kontaktu mają prawo rodzice, opiekunowie, a przede wszystkim dziecko. Z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości, będą utrudnione postępowania sądowe z udziałem nieletnich. Utrudniony będzie nadzór sędziego rodzinnego nad czynnościami policyjnymi w sprawie zatrzymanego dziecka – powiedziała Małgorzata Sadurska
Na razie koncepcja likwidacji izb czeka na akceptację ministra spraw wewnętrznych. Wniosek o likwidację 10 placówek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wystosowała Komenda Główna Policji.
W każdym województwie ma pozostać co najmniej jedna policyjna izba dziecka, policja zastrzega, że nie jest to likwidacja tej instytucji ale jej reorganizacja. Poseł Małgorzata Sadurska, podkreśla, że od 2010 roku w Polsce systematycznie wzrasta liczba przestępstw z udziałem nieletnich, dlatego dziwi taka decyzja Komendy Głównej Policji o likwidacji izb dziecka – dodała poseł.
– W tej sprawie interweniowało wiele środowisk, przede wszystkim samorządowców z tych rejonów gdzie planowana jest likwidacja izb. Swój protest zgłaszali również sędziowie rodzinni. Dziwimy się, że w tak istotnych sprawach policja nie przeprowadziła konsultacji społecznych, nie wsłuchała się w głos tych, którym zależy na tym, aby na ich terenie było po pierwsze bezpiecznie, a po drugie by było przestrzegane prawo. Na pewno w tej sprawie będziemy pytać komendanta głównego policji, ministra spraw wewnętrznych, który będzie podejmował decyzję o to, dlaczego taka decyzja jest w ogóle podejmowana- dodała Małgorzata Sadurska
Wypowiedź Małgorzaty Sadurskiej:
RIRM