Polacy żyją nieco dłużej, ale wciąż są za Zachodem
Polacy żyją średnio o kilka lat krócej niż mieszkańcy Europy zachodniej. Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita”, średnia długość życia mężczyzn w Polsce wydłużyła się w ub. roku o 0,7 roku, do 73,8 roku, a kobiet o 0,5 roku, do 81,6 roku.
To efekt m.in. wyjątkowo łagodnej zimy, podczas której nie wystąpiły choroby najczęściej prowadzące do zgonów. Mimo to mamy jeszcze spory dystans do nadrobienia w stosunku do starych krajów Unii Europejskiej.
Mężczyźni w Polsce żyją przeciętnie o ponad 7 lat krócej niż Szwajcarzy i Irlandczycy, a kobiety o 3-4 lata krócej niż długowieczne Hiszpanki, Francuzki, Włoszki i Szwajcarki.
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest słaby dostęp Polaków do opieki zdrowotnej – mówi były minister zdrowia, europoseł PiS Bolesław Piecha.
– Ten dostęp, jak pokazuje twarda statystyka, jest taki, że polscy mężczyźni żyją 7-8 lat krócej niż przeciętny mieszkaniec starej Unii Europejskiej. Można się pocieszać, że przecież przecież przeciętny Rosjanin żyje krócej niż przeciętny Polak, ale średnia to pociesza – zwłaszcza, że w obliczu tej ogromnej propagandy sukcesu, jak to wszystko wspaniale się dzieje, jak to się wspaniale poprawia – zwraca uwagę Bolesław Piecha.
Według najnowszych danych demograficznych, podobne parametry długości życia do krajów Europy zachodniej osiągniemy w 2035 roku. Bolesław Piecha ocenia jednak, że te dane są zbyt optymistyczne. Wszystko będzie zależało od tego, czy uda się poprawić dostęp Polaków do służby zdrowia.
RIRM