Podkarpackie: Straż Graniczna zatrzymała Turka za przekroczenie tzw. zielonej granicy
28-letniego obywatela Turcji, który pieszo przekroczył polsko –ukraińską tzw. zieloną granicę, zatrzymała straż graniczna. Cudzoziemiec chciał dotrzeć do Berlina. Został zawrócony na Ukrainę i ma 3-letni zakaz wjazdu do państw strefy Schengen.
Jak poinformował Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, obywatel Turcji został zatrzymany w przygranicznych Jaksmanicach (w gminie Medyka) przez patrol straży granicznej z placówki w Hermanowicach.
„W zdarzeniu pomocna była informacja od jednego z mieszańców tej miejscowości. Na miejsce szybko przyjechali strażnicy graniczni, którzy zatrzymali mężczyznę, a następnie ustalili miejsce nielegalnego przekroczenia” – mówił Piotr Zakielarz.
Dodał, że mężczyzna miał przy sobie paszport oraz dowód osobisty wydane przez władze Turcji.
„Swoją podróż z Turcji rozpoczął kilka dni wcześniej. Samolotem przyleciał na Ukrainę, a następnie lokalnymi środkami dotarł w rejon przygraniczny. Był dobrze przygotowany do podróży. Miał przy sobie m.in. kilkaset euro” – zaznaczył Piotr Zakielarz.
Z wyjaśnień Turka wynika, że celem jego wyprawy był Berlin, gdzie na stałe mieszka jego rodzina.
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych oraz przekazany na Ukrainę w ramach umowy readmisyjnej.
Piotr Zakielarz podkreślił, że dodatkowo, w związku z wpisem do wykazu osób niepożądanych oraz bazy SIS, przez kolejne trzy lata Turek nie będzie mógł wjechać na terytorium państw strefy Schengen.
Od początku tego roku Straż Graniczna z Podkarpacia zatrzymała już 140 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-ukraińską zieloną granicę. Ich celem było osiedlenie się w państwach Europy zachodniej, a Polskę traktowali zazwyczaj jako kraj tranzytowy.
PAP/RIRM