Podkarpackie: drogi przejezdne; w górach nawet pół metra śniegu
Na Podkarpaciu w niedzielę rano przejezdne były wszystkie drogi wojewódzkie i krajowe. „Miejscami leży zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Lokalnie jest też ślisko” – powiedział dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Arkadiusz Krawiec. W Bieszczadach leży nawet pół metra śniegu.
Dodał, że „rano skutki opadów śniegu usuwało 51 pługopiaskarek”.
„Warunki na drogach mogą w każdej chwili ulec zmianie, a lokalnie na drogach zalesionych lub w okolicach cieków wodnych i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem. Prosimy wszystkich użytkowników dróg o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości oraz techniki jazdy do warunków panujących na drogach” – powiedział Arkadiusz Krawiec.
Natomiast w Bieszczadach i Beskidzie Niskim w ciągu ostatniej nocy spadło od pięciu do 10 centymetrów świeżego śniegu. W Cisnej i Ustrzykach Górnych w niedzielę rano termometry pokazywały pięć stopni mrozu.
„W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu leży ok. pół metra śniegu. W dolinach pokrywa śnieżna wynosi średnio 20 cm” – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jan Koza.
Na Podkarpaciu na nartach zjeżdżać można m.in. w Puławach Górnych koło Rymanowa oraz na stokach Gromadzynia i Laworty w Ustrzykach Dolnych.
PAP/RIRM