Podatek od hipermarketów na początku 2016 r.?
Już w pierwszym kwartale przyszłego roku powinien zacząć obowiązywać podatek od hipermarketów – zapowiada poseł Prawa i Sprawiedliwości Henryk Kowalczyk. Dla Polski będzie to nowe rozwiązanie. Rocznie do budżetu ma przynieść 3,4 mld zł.
Projekt PiS-u, który trafi do Sejmu, przewiduje 2-proc. podatek od przychodów sklepów o powierzchni powyżej 250 m kw.
Współtwórca programu gospodarczego PiS-u, poseł Kowalczyk mówi, że ustawa w tej sprawie znajduje się w pakiecie gotowych projektów, który zaprezentowała kandydatka na premiera Beata Szydło.
– Będziemy się starali, aby ta ustawa weszła jak najszybciej. Zakładamy, że powinniśmy go przyjąć w czasie pierwszych stu dni rządów. Są dwa cele; po pierwsze – opodatkowanie tych dochodów, które są wyprowadzane za granice przez sklepy wielkopowierzchniowe. Szacujemy, że wpływ do budżetu to byłaby kwota 3,4 mld zł. Drugi cel – wyrównanie konkurencji między sklepami wielkopowierzchniowymi a naszym, mniejszym, rodzimym handlem – zaznacza Henryk Kowalczyk.
Z uzasadnienia projektu wynika, że w 2013 r. 175 sieci handlowych, które działały w sektorze sprzedaży detalicznej, wpłaciło łącznie podatki dochodowe w wysokości 440 mln zł. Kwota ta stanowi – wg autorów propozycji – 0,47 proc. ich przychodów.
Rozwiązanie podatkowe, proponowane dziś przez Prawo i Sprawiedliwość, wcześniej zastosowano na Węgrzech. Funkcjonuje tam podatek obrotowy, a jego stawki wynoszą od 0,1 do 2,5 proc.
RIRM