Poczta Polska wygrała przetarg na obsługę korespondencji sądów
Poczta Polska wygrała przetarg na obsługę korespondencji sądów. Jej oferta zdobyła niecałe 98 punktów na 100 możliwych, a oferta Polskiej Grupy Pocztowej – niecałe 68 pkt.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ogłaszając tę decyzje powiedział, że czas odbierania przesyłek w sklepach się zakończył. Korespondencję z sądów odbierzemy na Poczcie Polskiej od lutego przyszłego roku. Wiceminister sprawiedliwości powiedział, że na wyborze zaważyła przede wszystkim jakość usługi.
– Minister sprawiedliwości polecił w organizowanym przetargu, aby w specyfikacji zapisać nie tak, jak było ostatnio – czyli tylko kryterium ceny – ale przede wszystkim kryterium jakości usług. To, w naszej ocenie, wykluczy sytuacje, że osoby, które zgłaszały problemy, że bardzo ważne przesyłki sądowe – będące dla kogoś kwestią życia lub śmierci – nie zostały dostarczone na czas, bądź nie trafiały tam, gdzie powinny. Mamy nadzieję, że wynik tego przetargu sprawi, że takie sytuacje nie będą się powtarzały – powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Oferta należącej do InPostu spółki PGP opiewała na kwotę ponad 475 mln zł, a Poczty Polskiej na ok. 293 mln zł. Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk na konferencji prasowej odniósł się do dość dużej różnicy miedzy złożonymi ofertami.
– Jeżeli podmiot gospodarczy tak skalkulował swoją ofertę, jestem przekonany, że zostały wzięte pod uwagę wszystkie elementy składające się na tę kwotę. Zostały zbadane zagrożenia zewnętrzne i wewnętrzne, ale też efekty pozytywne – nie tylko same zagrożenia. Mamy do czynienia z dobrze zdiagnozowaną i dobrze przygotowaną propozycją rynkową – mówił minister Andrzej Adamczyk.
Przetarg na świadczenie usług pocztowych dla sądów został rozpisany 7 maja br., przez Centrum Zakupów dla Sądownictwa. Dotychczas obsługą sądów zajmowała się spółka InPost, która wygrała przetarg w 2013 roku.
RIRM