PO zdymisjonuje rzecznika?
Prawo i Sprawiedliwość apeluje o dymisję rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca. To pokłosie braku reakcji na skandaliczne zachowanie prezydenta Legionowa. Roman Smogorzewski w seksistowski sposób prezentował kandydatki do legionowskiej rady miasta.
Roman Smogorzewski to jeden z najbogatszych samorządowców w Polsce. Jako prezydent Legionowa dorobił się pokaźnego majątku. Same jego nieruchomości warte są blisko 5 mln zł. Czerpie także pokaźne zyski z ich wynajmu – aż 800 tys. zł rocznie. Legionowem rządzi już od 16 lat. Bardzo głośno zrobiło się o nim po partyjnej konwencji w tym mieście. W wulgarny i seksistowski sposób prezentował kandydatki do legionowskiej rady miasta.
„Tutaj mamy dwie takie napalone. No i pani od seksu – przepraszam, ale tak mi się pani kojarzy” – to tylko niektóre jego wypowiedzi.
Na konwencji wsparcia udzielił mu rzecznik PO Jan Grabiec – kompletnie nie reagując na skandaliczne zachowanie swojego partyjnego kolegi.
– Prowadź nas do boju – mówił Jan Grabiec.
Do boju PO już nie poprowadzi. Po medialnej burzy partia odcięła się od swojego kandydata. Roman Smogorzewski, chodź odszedł z PO, to z kandydowania rezygnować nie chce.
– Trwa brudna polityczna wojna. (…) Dla dobra mojej rodziny powinienem zrezygnować, ale nie mogę tego zrobić dla mojej małej ojczyzny – powiedział Roman Smogorzewski.
– Jeśli on mówi takie rzeczy publicznie, to ja nie chcę rozwijać wątku, co tam się w tym ratuszu musiało dziać – komentował sprawę Paweł Kukiz, przewodniczący Kukiz‘15.
Jak się okazuje, to nie jedyny taki przypadek. W skandaliczny sposób do kobiet miał się także odnosić kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Kutna – Janusz Pawlak.
– To jest szerszy problem PO, która staje w obronie kobiet tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wymaga tego jej interes polityczny. Zdumiewa mnie to, że mają taką krótką ławkę i to, że kobiety w PO nie mają nic do powiedzenia, i nie są w stanie doprowadzić do zmiany swojego rzecznika – zaznaczyła Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu.
PiS domaga się dymisji Jana Grabca.
– Pan Jan Grabiec powinien się podać do dymisji, bo uczestniczenie w takiej imprezie nie przystoi partii, która chciałaby powrócić na salony władzy. Widać, że członkowie PO mają problemy w zachowaniach, w kontaktach z ludźmi – komentował wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
PO jak na razie dymisjonować swojego rzecznika nie chce.
TV Trwam News/RIRM