PO obsadza listy skompromitowanymi politykami
Nie milkną kontrowersje wokół obsadzania list wyborczych partii rządzącej. W okręgu łódzkim listę PO otworzy Cezary Grabarczyk, były minister sprawiedliwości, który uzyskał pozwolenie na broń w niejasnych okolicznościach.
„Jedynką” w okręgu sieradzkim ma być natomiast Andrzej Biernat, były minister sportu. W tym tygodniu Centralne Biuro Antykorupcyjne wszczęło śledztwo w sprawie oświadczenia majątkowego złożonego przez posła w latach 2010-2014. Biuro poinformowało, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa w tej sprawie.
Poseł Adam Abramowicz mówi, że Platformą Obywatelską od dawna rządzą układy partyjne.
– Kilka razy rząd był tak konstruowany, że nie liczyli się fachowcy, tylko siła w partii i sitwy, które powstają – tzw. spółdzielnie. Każdy, kto obserwuje politykę, wie na jakich zasadach ona się odbywa. Spółdzielnia pana Grabarczyka okazała się silna – nadal. jest to dla Polski niekorzystne. Raczej powinno się kierować kompetencjami czy pracą, a tutaj nadal układy i układy. To jest sygnał dla Polaków, że potrzeba zmiany. Jeżeli PO nadal będzie rządziła, to dalej będą się liczyły, nie kompetencje i umiejętności, a partyjne wpływy – wskazał poseł Adam Abramowicz.
Zaskoczeniem jest nieobecność na listach Platformy Iwony Śledzińskiej Katarasińskiej, która zasiada w Sejmie nieprzerwanie od 1991 roku. Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
RIRM