PKP Energetyka została sprzedana legalnie?
W najbliższych tygodniach mamy poznać opinie zespołów ws. legalności sprzedaży spółki PKP Energetyka. Prace ekspertów są na ukończeniu – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Koalicja PO – PSL zgodziła się na sprzedaż 100 proc. akcji PKP Energetyka zagranicznemu funduszowi. Transakcja opiewała na ponad 1 mld 400 mln. zł.
Prywatyzacji PKP Energetyka sprzeciwiali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości wskazując, że spółka jest właścicielem linii kolejowych o znaczeniu państwowym. W ich ocenie sprzedaż PKP Energetyka podmiotom prywatnym jest nieważna z mocy prawa.
Czesław Warsewicz, wydawca portalu nakolei.pl, przyznaje, że sprzedaż infrastruktury krytycznej narusza bezpieczeństwo przewozów i bezpieczeństwo narodowe. Ta transakcja była szkodliwa i nie powinna się odbyć – zaznaczył ekspert.
– Stacje energetyczne, które były sprzedane w ramach sprzedaży PKP Energetyka, bo to nie było tylko sprzedanie sektora sprzedaży energii, powodowało, że w tym zakresie był monopol na dostawę energii i brak współpracy z Energetyką. Zablokowanie z różnych przyczyn dostawy energii poprzez PKP Energetykę naruszyłoby też bezpieczeństwo przewozów i bezpieczeństwo narodowe – można zablokować przewozy. Z tego punktu widzenia sprzedaż infrastruktury sprzedaży, infrastruktury koniecznej do przewozu jest niedopuszczalne – zwraca uwagę Czesław Warsewicz.
PKP Energetyka jest dostawcą energii elektrycznej niezbędnej do zasilania sieci trakcyjnej PKP, PLK. Zajmuje się także utrzymaniem i modernizacją urządzeń elektrycznej trakcji kolejowej.
RIRM