PKP Cargo trafi na giełdę

W tym tygodniu PKP Cargo trafi na giełdę. Cena akcji wyniesie 68 zł za sztukę. Oznacza to, że wartość spółki kształtować się będzie na poziomie 3,0 mld zł. Głos w tej sprawie zabiera PiS.

PKP Cargo wejdzie na Giełdę Papierów Wartościowych 30 października. Spółka jest największym w Polsce i drugim w Europie kolejowym przewoźnikiem towarów. Jej zyski sięgają rocznie ponad 200 mln zł.

Poseł Andrzej Adamczyk – wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury zwraca szczególną uwagę na źle przygotowany plan prywatyzacji.

– Nie od wczoraj wiadomo, że prywatyzacja PKP Cargo jest bardzo źle przygotowana. Mówią o tym eksperci, politycy i związkowcy. Przypomnę list z 23 września porozumienia związków zawodowych. Kilka central związkowych skierowało wystąpienie do Donalda Tuska w sprawie źle przygotowanej prywatyzacji. Generalnie uważamy, że zaniżono wartość wyceny spółki. Pieniądze powinny być przeznaczone na rozwój. Spółka powinna otrzymać te pieniądze, by inwestować w rozwój. Trzeba wiedzieć, że sprzedaje się za kwotę wycenioną na ok 3,2 mld zł gdzie niedawno, jeszcze przed kilkoma laty jej wartość była szacowana wielokrotnie wyżej – powiedział poseł Andrzej Adamczyk.

Obecnie zadłużenie PKP S.A jest bardzo duże. Chodzi o ponad 4 mld zł, jakie ciążą na polskiej kolei jeszcze z czasów przed przekształceniem jej w obecną grupę PKP w 2000 r.

PiS obawia się, że pieniądze uzyskane z prywatyzacji wystarczą jedynie na spłatę długów. Poseł Andrzej Adamczyk dodaje, że są inne alternatywy dla spółki.

– Prosiliśmy o to, aby zamrozić proces emisji – to było i jest możliwe – aby wykorzystać środki finansowe z emisji akcji spółki po rzeczywistej wycenie, żeby skierować do spółki, aby ta mogła się rozwijać, żeby mogła konkurować na rynku europejskim z lepszymi efektami.  Przypomnę, że jest to druga w skali Europy spółka przewożąca te towary po szlakach kolejowych – dodaje poseł Andrzej Adamczyk.

Zapisy na akcje spółki zostały już zakończone. Inwestorom – indywidualnym i instytucjonalnym – zaoferowano 50 proc. akcji spółki minus jedna akcja. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Transportu i władz Grupy PKP pakiet większościowy mimo debiutu spółki na giełdzie pozostanie w rękach PKP SA. Nie wyklucza to w przyszłości rezygnacji państwa z pakietu kontrolnego, tak jak to było już w wielu prywatyzowanych przedsiębiorstwach.

RIRM