PiS za referendum w sprawie sześciolatków
Już za dwa tygodnie do sejmu trafi wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum ws. sześciolatków.
Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zebrało pod tym wnioskiem ponad pół miliona podpisów. Podpisy będą jeszcze zbierane do 1 czerwca – do dnia dziecka.12 czerwca dokument złożony zostanie w Sejmie.
Popieramy inicjatywę przeprowadzenia referendum ws. obowiązku szkolnego dla dzieci sześcioletnich – powiedziała podczas konferencji w sejmie poseł Marzena Machałek z PiS-u. Członek sejmowej komisji edukacji wyjaśnia, że przymusowe wcielenie sześciolatków do szkół jest błędnym i szkodliwym pomysłem.
– Jako wieloletni nauczyciel, ale też kobieta, matka, samorządowiec zajmujący się edukacją, były dolnośląski wicekurator oświaty, który naprawdę edukację zna i czuję; i choćby nie wiem, jaki skok cywilizacyjny był, i małe trzy, czteroletnie dziecko posługiwało się tabletem, to będzie dalej małym dzieckiem, któremu trzeba pomóc, które trzeba wspierać. Rodzice, nauczyciele, obywatele świetnie to wyczuwają, dlatego w swojej większości są przeciwni obniżeniu wieku szkolnego. Dzisiaj szkoły są nieprzygotowane i za rok czy dwa też nie będą przygotowane na przyjęcie bardzo małych dzieci, bo małe dzieci potrzebują szczególnie odpowiednich warunków bazowych i szkoła na to pieniędzy nie ma – powiedziała poseł Marzena Machałek.
Przewodniczący KP PiS poseł Mariusz Błaszczak stwierdził, że PiS z satysfakcją odnotowuje, że referendum oprócz sprawy obowiązku szkolnego sześciolatków będzie także dotyczyło kilku spraw, które partia wcześniej podnosiła.
– Po pierwsze sprawa dotyczyć będzie także likwidacji gimnazjów i powrotu do systemu poprzedniego, a więc ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniej szkoły średniej. Powrotu do poprzednich ram programowych, dotyczy to liczby godzin historii w szkołach. Również z satysfakcją przyjmujemy fakt, że inicjatorzy referendum chcą także, aby kuratoria oświaty miały wpływ w sprawie likwidacji szkół. Taki projekt ustawy także złożyliśmy w poprzedniej i tej kadencji; został on odrzucony przez większość sejmową – zwracała uwagę poseł Mariusz Błaszczak.
RIRM