PiS domaga się wyjaśnień rządu ws. Pendolino
Dziś posłowie z sejmowej Komisji Infrastruktury na nadzwyczajnym posiedzeniu wysłuchają informacji resortu dotyczących umowy na zakup superszybkich pociągów z Włoch.
O takie spotkanie wnioskowali pod koniec maja parlamentarzyści największej partii opozycyjnej. Parlamentarzyści chcą, by na dzisiejszym posiedzeniu stawili się: minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska, minister finansów Mateusz Szczurek, prezes Urzędu Transportu Kolejowego Krzysztof Dyl oraz prezesi spółek PKP.
Poseł Andrzej Adamczyk, wiceszef sejmowej komisji mówi, że jest cały szereg pytań w sprawie Pendolino.
– Dzisiaj chcemy zadać zasadnicze pytanie, co będzie się działo w najbliższym czasie w związku ze sporem prawnym (producentem). Chcemy wiedzieć również, w jaki sposób rząd chce załatwić tę sprawę. W jaki sposób widzi pokrycie dodatkowych kosztów kontraktu? Oczekujemy przedstawienia harmonogramu uruchomienia pociągów Pendolino. Chcemy też wiedzieć, czy potencjał tych pociągów będzie wykorzystany, czy będą jeździły z prędkościami, które były elementem zamówienia publicznego – zwrócił uwagę poseł Andrzej Adamczyk.
Przypomnijmy, że niedawno PKP InterCity informowało, iż grudniowy termin startu Pendolino może być zagrożony, ponieważ minął termin przekazania przez producenta pierwszych składów z homologacją.
Media informują z kolei, że włoski pociąg ma za długi przód i podczas prób w Warszawie zahaczył o słup na Dworcu Centralnym i o urządzenia przytorowe. Koszt 20 pociągów to ok. 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat.
RIRM