PiS apeluje o dymisję Rynasiewicza i Burego
Posłowie PiS z Podkarpacia chcą, żeby wiceminister infrastruktury Zbigniew Rynasiewicz oraz szef klubu PSL Jan Bury stracili swoje stanowiska.
Politycy zwrócili się w tej sprawie z apelem do premiera Donalda Tuska oraz wicepremiera Janusza Piechocińskiego. Inicjatywa podkarpackiego PiS ma związek z przeszukaniem przez CBA, m.in. gabinetów Rynasiewicza i Burego.
Poseł Kazimierz Moskal powiedział, że życie polityczne „powinno być uczciwe i nie powinno być przyzwolenia na nadużycia i patologie”.
– Kiedy prokuratura wszczyna postępowanie, to niewątpliwie są to działania spowodowane konkretnymi sprawami związanymi z nadużyciami. Dla czystości życia publicznego, osoby, które pełnią znaczące funkcje w kraju powinny co najmniej ustąpić z tych funkcji, o ile nie zrezygnowali z mandatu poselskiego. Uważam, że każdy, kto pełni funkcje publiczną jest zobowiązany do uczciwego działania na rzecz obywateli, na rzecz społeczeństwa – powiedział poseł Kazimierz Moskal.W ubiegłym tygodniu prokuratorzy i funkcjonariusze CBA, w ramach śledztwa w sprawie powoływania się na wpływy w ministerstwie infrastruktury, przeszukali pokój szefa klubu PSL w hotelu poselskim oraz jego biuro w Rzeszowie.
Tego dnia agenci CBA weszli też do gabinetu szefowej rzeszowskiej prokuratury apelacyjnej prok. Anny Habało. Przeszukania dotyczyły też byłego rzeszowskiego prokuratora Zbigniewa Niezgody oraz byłego szefa rzeszowskiej delegatury UOP.
Wcześniej w ramach tego śledztwa dokonano przeszukania gabinetu wiceministra infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza z PO oraz zatrzymano dwóch biznesmenów z branży paliwowej z Leżajska, którym przedstawiono zarzuty powoływania się na wpływy w resorcie infrastruktury, w zamian za korzyść majątkową lub osobistą.
RIRM