Piotr Duda: z zapisów dzisiejszej konstytucji nic nie wynika
Czas najwyższy, aby zacząć dyskusję nad zmianami konstytucji, bo mimo wielu zapisów, które są pozytywne dla obywateli, nic z nich nie wynika – zaznaczył Piotr Duda, szef „Solidarności”, podczas dzisiejszej debaty dotyczącej zmian ustawy zasadniczej RP.
Spotkaniu w Sali BHP Stoczni Gdańskiej przyświeca hasło: „Konstytucja dla obywateli, nie dla elit”. Debata inauguruje kampanię informacyjną przed referendum ws. zmiany ustawy zasadniczej, które zapowiedział prezydent RP Andrzej Duda [czytaj więcej].
Uczestnicy debaty otrzymali projekt ustawy zasadniczej, który w latach 90. przygotował największy związek zawodowy w Polsce. Piotr Duda podkreślił, że to był projekt, który faktycznie zrywał z PRL-em. Zaznaczył, że dokument był oparty na trzech filarach: wartościach chrześcijańskich i narodowych oraz kwestiach społecznych.
– Gdyby pod głosowanie równolegle był poddany nasz projekt obywatelski – jestem przekonany, że stałby się on aktem prawnym, ustawą zasadniczą i konstytucją obowiązującą do dnia dzisiejszego. Jednak stało się inaczej. Obowiązująca dziś konstytucja dokładnie 17 października będzie miała 20 lat, jak weszła w życie. Czas najwyższy, aby zacząć dyskusję nad zmianami tej konstytucji, bo mimo wielu zapisów, które są pozytywne dla ludzi pracy, obywateli, z tych zapisów nic nie wynika – powiedział Piotr Duda.
Szef „Solidarności” podkreślił, że nowa konstytucja powinna iść w kierunku demokracji bezpośredniej. Opowiedział się za wzmocnieniem referendum krajowego i lokalnego.
Prezydent Polski wyszedł z inicjatywą przeprowadzenia referendum w sprawie zmian w konstytucji w czasie uroczystości w święto Konstytucji 3 maja.
RIRM