Pion śledczy IPN oskarżył b. oficera Wojskowej Prokuratury Rejonowej

Były stalinowski oficer śledczy Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Szczecinie, Józef G., został oskarżony przez prokuraturę Instytutu Pamięci Narodowej – podał dzisiaj Instytut. Podejrzanemu zarzucono „poważną represję polityczną” w postaci bezprawnego pozbawienia wolności przeciwnika komunizmu.

Akt oskarżenia przeciwko Józefowi G. – jak poinformował dzisiaj prokurator Marek Rabiega, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie – został wysłany w ubiegłym tygodniu do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Szczecinie.

„Podejrzanemu zarzucono, iż w 1952 roku przekroczył swoje uprawnienia i bezprawnie pozbawił wolności Henryka K., co stanowiło poważną represję polityczną wobec osoby traktowanej jako przeciwnika władzy komunistycznej” – podał prok. Marek Rabiega.

Podkreślił, że czyn oskarżonego Józefa G. uznano za zbrodnię komunistyczną, która wyczerpuje znamiona zbrodni przeciwko ludzkości.

„Przestępstwo zarzucone oskarżonemu zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności” – poinformował prokurator.

W rozmowie z PAP prok. Marek Rabiega wyjaśnił, że Józef G., który był oficerem śledczym Wojskowej Prokuratury Rejonowej, nie miał jako taki uprawnień do stosowania i przedłużania tymczasowego aresztowania.

„Mimo to, swoją decyzją i bez podstawy prawnej, po pierwsze przedłużył to aresztowanie, a po drugie zgromadzony wówczas materiał dowodowy przeciwko Henrykowi K. w ogóle nie uzasadniał stosowania tego środka” – powiedział prok. Marek Rabiega.

Dodał, że nie było żadnego merytorycznego uzasadnienia pozwalającego na pozbawienie wolności Henryka K.

„To postępowanie było tylko pozornie legalne” – podkreślił.

„Oskarżony nie mógł przedłużyć tymczasowego aresztowania w stosunku do Henryka K., a zrobił to, co było przekroczeniem uprawnień” – podkreślił prokurator IPN.

Powiedział również, że pozostali sprawcy tego czynu – prokuratorzy i sędziowie wojskowi – już nie żyją, w związku z czym nie ma możliwości pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej.

Prokurator Marek Rabiega dodał też, że oskarżony Józef G., będący obecnie w podeszłym wieku, przez całe życie był związany z prokuraturą wojskową.

„Najpierw rejonową, później garnizonową, czyli tą strukturą, która nastała po okresie sądzenia w dużej mierze cywili” – dodał prok. Marek Rabiega.

Poza analizą postępowań wojskowej prokuratury z okresu stalinizmu prokuratorzy IPN w Szczecinie, podobnie jak i w innych oddziałach Instytutu w Polsce, zajmują się także stalinowskimi wojskowymi sądami, które skazywały żołnierzy i działaczy podziemia niepodległościowego.

Dzięki nowelizacji ustawy o IPN z 2016 r., prokuratorzy Instytutu są uprawnieni do kierowania wniosków i występowania przed sądami w sprawach o uznanie za nieważne orzeczeń PRL-owskich sądów.

W Szczecinie dotyczy to m.in. wyroków Wojskowego Sądu Rejonowego z lat 1946-1955. Unieważnione wyroki dotyczą skazań członków konspiracji niepodległościowej w okresie największych nasileń represji stalinowskich. Osoby te były skazane m.in. za usiłowanie obalenia przemocą ustroju państwa ludowego, propagandę antykomunistyczną, posiadanie broni czy członkostwo w organizacjach niepodległościowych.

Pod koniec sierpnia bieżącego roku prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, poinformował PAP, że od września 2016 r. do lipca br. prokuratorzy IPN skierowali do sądów 344 wnioski ws. unieważnień wyroków. Większość rozpatrzono pozytywnie.

Tryb unieważniania określa ustawa z 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.

Orzeczenia o unieważnieniu wyroków, m.in. wojskowych sądów rejonowych z okresu PRL, oznaczają nie tylko uniewinnienie danej osoby i zrzucenie z niej piętna przestępcy, ale również otwierają represjonowanym i ich rodzinom drogę do domagania się zadośćuczynienia i odszkodowań od Skarbu Państwa.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl