Pikieta w obronie służby zdrowia
Pracownicy służby zdrowia zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” będą dziś w południe pikietować przed kancelarią premier Ewy Kopacz w Warszawie.
Dziś przypada Światowy Dzień Zdrowia oraz Dzień Pracownika Służby. „W tym dniu chcemy przypomnieć o problemach z jakimi boryka się system opieki zdrowotnej w Polsce” – mówi Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
– Tak się składa, że mija osiem lat rządu, a więc kończą się dwie kadencje. Chcemy zrobić pewien bilans – obietnic i rzeczywistości. Chcemy tego dokonać właśnie w Światowy Dzień Zdrowia. Musimy pamiętać, że jest to dzień, w którym rząd przypomina sobie zawsze o służbie zdrowia. My tego dnia chcemy przypomnieć rządowi o tym, jakie problemy ma służba zdrowia, ale nie tylko. Chcemy bowiem mówić również o problemach pacjentów, ponieważ wszyscy korzystamy ze służby zdrowia i wiemy jaką traumą jest, gdy człowiek musi zgłosić się do lekarza czy przejść przez całe sito biurokracji i procedur – tłumaczy Maria Ochman.
Eksperci podkreślają, że brakuje pracowników służby zdrowia, w szczególności pielęgniarek i położnych. Młode pielęgniarki wyjeżdżają z kraju z powodu zbyt niskich wynagrodzeń.
OPZZ Pielęgniarek i Położnych planuje na 22 kwietnia protest ogólnopolski.
RIRM