Pikieta w obronie Okien Życia
ONZ chce zlikwidować Okna Życia. W ich obronie pikietowali mieszkańcy Rzeszowa. Pikieta odbyła się na nowej, okrągłej kładce przy ulicy Piłsudskiego w Rzeszowie.
Senator Kazimierz Jaworski powiedział, że Okna Życia to wspaniały pomysł który ratuje życie najmłodszych dzieci. Dodał, że likwidowanie okien jest nieludzkie.
– Środowiska zaangażowane w obronę życia, ale także rodziny, zorganizowały się i stąd marsz w obronie Okien Życia. Nie ma żadnych argumentów żeby ograniczać takie rozwiązania. Dlatego będziemy się starać je poszerzać. Będziemy szukać środków i ludzi do organizowania kolejnych Okien Życia – mówi senator Jaworski.Jak mówi szef stowarzyszenia Contra in vitro, a jednocześnie organizator dzisiejszej pikiety Jacek Kotula uczestnicy przynieśli ze sobą transparenty i specjalne rekwizyty.
– W pikiecie brało udział 20 osób z fundacji Pro – Prawo do Życia i Contra In Vitro. Mieliśmy ze sobą prawdziwe okna, na których były ponaklejane twarze dzieci oraz napisy „Bronimy Okien Życia”. Przypomnę, że w Polsce mamy 50 Okien Życia, w których uratowano do tej pory 44 osoby – powiedział Jacek Kotula.Zarzutem ONZ wobec Okien życia jest to, że dzieci, które tam trafią nie będą znały swoich rodziców. Według organizatorów pikiety jest to zarzut absurdalny.
– To jest obłuda działaczy ONZ, dlatego, że wartość życia jest najważniejsza, ważniejsza nawet od poznania swoich rodziców. Życie jest najważniejsze. Nie można mówić, że można zabić dziecko zasłaniając się prawem do poznania rodziców – zauważył Jacek Kotula, szef stowarzyszenia Contra In Vitro.
Wypowiedź szefa Stowarzyszenia Contra In Vitro Jacek Kotula
Wypowiedź senatora Kazimierza Jaworskiego
RIRM