Pikieta modlitewno-przebłagalna na Placu Zbawiciela
Na Placu Zbawiciela w Warszawie trwa pikieta modlitewno-przebłagalna. Spotkanie modlitewne to wyraz zadośćuczynienia za zniewagi i bluźnierstwa słowne oraz te wyrażone w stanowionym prawie, które jest sprzeczne z prawem Bożym i naturalnym – powiedział ks. Jerzy Garda organizator pikiet modlitewnych.
Uczestnicy chcą również otoczyć modlitwą Kościół i całą Ojczyznę.
Ks. Jerzy Garda, misjonarz, dodał, że pikieta ma też zwracać uwagę na to, że problemy i zagrożenia dla rodzin, małżeństw i dzieci wynikają z ustaw uchwalonych przez rządzących.
– Modlimy się w intencji naszej rodziny, która jest zagrożona przez obecne ideologie. Modlimy się też o to, aby z Placu Zbawiciela został zabrany pomnik – można powiedzieć – homoseksualistów i innych dewiantów, tzw. tęcza. Jest to symbol grzechu Sodomy i Gomory. Zwracamy też uwagę na śmiercionośny program ideologii gender. Niszczenie płodności dziewcząt, kobiet, poprzez forsowanie antykoncepcyjnej i wczesnoporonnej pigułki „dzień po”, dostępnej już dla piętnastoletnich dziewcząt. Sięgając po tą tabletkę, mogą niszczyć swoje zdrowie i płodność – podkreślił ks. Jerzy Garda.
Spotkania rozpoczynają się modlitwą Anioł Pański, następnie odmawiany jest różaniec i koronka do Miłosierdzia Bożego.
Pikiety modlitewne na Placu Zbawiciela w Warszawie rozpoczęły się 23 czerwca ubiegłego roku.
RIRM