Paryż prosi władze państwowe o pomoc ws. napływu migrantów
Władze Paryża proszą władze państwa o pomoc w związku z napływem migrantów. Na ulicach stolicy Francji koczuje około tysiąca osób. Rada miejska Paryża wzywa francuskie władze do zapewnienia schronienia migrantom koczującym wokół paryskiego ośrodka dla przybyszów. Chce też odciążenia stolicy w związku z ich napływem.
Kompleks, mogący pomieścić ponad 500 osób, przeznaczony jest dla samotnych mężczyzn, którzy teoretycznie mogą tam przebywać od 5 do 10 dni. Według stowarzyszeń humanitarnych w sąsiedztwie ośrodka przebywa obecnie ponad 1000 osób.
Radni Paryża wezwali do utworzenia podobnych ośrodków w innych miastach. Rajcy obawiają się napływu do Francji kolejnej fali imigrantów. Jeden z radnych, powołując się na medialne doniesienia, powiedział, że u wybrzeży Afryki Północnej na przepłynięcie przez Morze Śródziemne do Europy czeka 800 tysięcy Afrykańczyków. Sto tysięcy z nich może trafić do Francji, z czego jedna trzecia do Paryża.
Tymczasem pochodzący z Ghany ks. kard. Peter Turkson apeluje o powstrzymanie emigracji z Afryki. Prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju zauważył, że w zdecydowanej większości krajów afrykańskich nie ma wojen, które w sposób bezwzględny zmuszałyby ludzi do ucieczki. Dlatego trzeba pracować nad rozwojem tego kontynentu, aby zatrzymać młodych Afrykańczyków na miejscu.
TV Trwam News/RIRM