Papież w Bangladeszu: Zamknięte społeczeństwo widzi wokół siebie wrogów
W ostatnim dniu wizyty w Bangladeszu papież Franciszek spotkał się w stolicy kraju Dhace z młodzieżą. Apelował: „przyjmujcie i akceptujcie tych, którzy działają i myślą inaczej”. Ostrzegał, że zamknięte społeczeństwo widzi wokół siebie tylko wrogów.
Podczas spotkania w stołecznym kościele katolickim papież mówił młodym ludziom różnych wyznań i religii: „smutne jest to, kiedy zamykamy się w naszym małym świecie i zajmujemy się sami sobą”.
„Kiedy naród, religia czy społeczeństwo stają się małym światem, tracą to, co najlepsze i popadają w zarozumiałość, zgodnie z którą <<ja jestem dobry, a ty zły>>”- zauważył.
Franciszek wyraził zadowolenie, że w spotkaniu udział wzięli także młodzi muzułmanie. Wyraził uznanie dla postawy „społecznej przyjaźni” i wzajemnej pomocy.
Mówił również, że trzeba „mieć podróżować w życiu, a nie włóczyć się bez celu”.
„Nasze życie nie jest pozbawione kierunku, ma cel. To tak, jakby Bóg zainstalował nam w środku oprogramowanie, które pozwala nam dostrzec jego boski plan i odpowiedzieć na niego w duchu wolności”- wskazywał papież.
„Ale jak każde oprogramowanie, także to musi być stale aktualizowane”– dodał.
Zachęcił: „Aktualizujcie wasz program”.
Po spotkaniu z młodzieżą papież udał się na pobliski cmentarz parafialny, na którym pochowanych jest wielu zakonników.
W sobotę Franciszek odwiedził także dom opieki imienia Matki Teresy z Kalkuty, gdzie spotkał się z przebywającymi tam dziećmi i ludźmi starszymi.
PAP/RIRM