Państwo odbiera dzieci biednym rodzinom

Rzecznik Praw Dziecka zajął się sprawą 16-latka z Suwałk, który popełnił samobójstwo, gdyż ze względu na biedę miał trafić do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego.

Marek Michalak, rozpoczął kontrolę instytucji w Suwałkach, jak zapowiedział chce wyjaśnić, czy zawinił człowiek czy część systemu.

Śp. Sebastian i trójka jego rodzeństwa mieli być rozdzieleni po tym, jak sąd uznał, że ich matka nie jest w stanie samodzielnie ich wychować.

Ostatnio rodzina została eksmitowana z mieszkania w Płocicznie. Matka nie radziła sobie z utrzymaniem dzieci, nie miała też pracy.

Rodzina przebywała w ośrodku pomocy, gdzie jednak nie udało się zapobiec tragedii. Sebastian w ubiegły wtorek popełnił samobójstwo w Centrum Interwencji Kryzysowej. Najprawdopodobniej 16-latek przejął się wiadomością, że zostanie rozdzielony z matką. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.

Brak odpowiedniej zabezpieczenia rodziny ze strony państwa powoduje, że dochodzi do tragedii, rozbijania dobrych ale biednych rodzin. W Suwałkach doszło do tragedii, tu zawinił zły system – mówi poseł Barbara Bartuś, członek sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

W moim przekonaniu tutaj nie ma winy ludzi, lecz całego systemu. Nawet przy ustalaniu ustawy o przemocy w rodzinie mówiliśmy o przemocy w rodzinie i dzisiaj państwo polskie koncentruje się na tym, aby odbierać dzieci zamiast pomagać rodzinom w biedzie. Mówimy o polityce prorodzinnej, której wcale nie ma. Czy te niecałe 50 zł zasiłku rodzinnego, który pobierają nieliczne rodziny może pomóc w jej ukierunkowaniu? Absolutnie nie! Mamy wiele przypadków w Polsce, gdy jest bieda w rodzinie, nie ma pomocy finansowej, tylko jest odbieranie dzieci i oczywiście finansowanie tych dzieci tam, gdzie się je umieści. To jest bardzo duży problem, którym natychmiast trzeba się zająć alarmuje poseł Barbara Bartuś, członek sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.

Poseł zwraca uwagę, że w coraz częściej w Polsce dochodzi do rodzinnych tragedii gdzie dzieci są bezprawnie zabierane rodzicom, podobna sytuacja miała miejsce w Krakowie – przypomina.

– Pomoc państwa w ocaleniu, a nie dzieleniu rodziny. Mieliśmy taką sytuację w Krakowie kiedy też zabrano dzieci i to pod pretekstem, bo okazało się, że absolutnie nie było uzasadnienia. Następnie sąd stwierdził, że nie było żadnej przemocy. Mało tego, tam rodzice sami się zwrócili o pomoc w tej rodzinie, a później sąd nie pomógł, tylko odebrał dzieci. Wydaje się, że cały ten system, który prowadziła teraz Platforma Obywatelska musi ulec natychmiastowej zmianie. Państwo powinno pomagać rodzinom, szczególnie tam, gdzie są dzieci, w ich utrzymaniu – podkreśla poseł Barbara Bartuś.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl