Pacjent szpitala we Wrocławiu czeka na kolejną operację
Pacjent Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, któremu lekarze usunęli zdrową nerkę zamiast chorej w poniedziałek przejdzie kolejną operację.
Szpital zapewnia, że mężczyzna czuje się dobrze i chce być dalej leczony w placówce. Tym razem lekarze podejmą próbę usunięcia guza z chorego organu.
Usunięta zdrowa nerka, wg medyków niestety nie nadaje się do transplantacji.
– Koncentrujemy się na poniedziałku i zabiegu, który potrwa około czterech godzin. Będą dwa zespoły lekarskie. Pierwszy, który będzie usuwał guza chorej nerki, natomiast drugi zespół transplantologów, gdyby konieczna było autotransplantacja nerki po wycięciu guza – mówi Monika Kowalska Rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
57-letni mężczyzna został także wpisany na listę potencjalnych dawców, gdyby nie udało się usunąć guza.
Wszyscy Lekarze z zespołu operacyjnego zostali zawieszeni w wykonywaniu zabiegów medycznych. Szpital powołał wewnętrzną komisję w celu wyjaśnienia i przeanalizowania sprawy. O wszystkim został poinformowany Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej. Złożono także doniesienie do prokuratury.
RIRM